Sąd Najwyższy podjął decyzję ws. Michalczewskiego

Sąd Najwyższy orzekł, że Dariusz Tiger Michalczewski nie musi oddawać 0,5 mln zł firmie FoodCare. W prawomocnym wyroku stwierdzono, że spółka była zobowiązana do zapłaty wynagrodzenia za używanie oznaczenia Tiger, bez względu na to czy było ono wykorzystywane łącznie z wizerunkiem Dariusza Michalczewskiego, czy bez.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

FoodCare domagało się od Fundacji należącej do Michalczewskiego zwrotu około 0,5 mln złotych z tytułu rzekomo nadpłaconego wynagrodzenia za używanie oznaczenia Tiger na opakowaniach produkowanych i sprzedawanych napojów energetycznych.

SN jednoznacznie stwierdził, że Michalczewskiemu i jego fundacji przysługiwało wynagrodzenie za każde sprzedane opakowanie napoju energetycznego Tiger w całym okresie współpracy, która rozpoczęła się w 2005 r. i zakończyła w 2010 r.

- Ta sprawa przeszła wszystkie możliwe instancje, była rozpatrywana przez trzy sądy i każdy z sądów niezależnie przyznał mi rację. Wyrok Sądu Najwyższego w Warszawie jest ostateczny i nie ma od niego odwołania. Cieszę się, iż najważniejszy Sąd w Polsce zajął ostateczne stanowisko w mojej sprawie, mam nadzieję, że będzie to stanowisko bardzo pomocne także dla innych sądów i urzędów w Polsce - mówi Dariusz Tiger Michalczewski.

Michalczewski przypomina, że nie jest nic winny FoodCare. Podkreśla wręcz, że decyzją Sądu Okręgowego w Krakowie firma ta ma zapłacić jego Fundacji ok. 10 milionów zł. W tym samym sądzie jest już kolejny mój pozew przeciwko FoodCare na kwotę prawie 22 milionów zł.

Michalczewski walczył z FoodCare ponad 3 lata. W 2010 r. zakończył współpracę z tą firmą, ona jednak dalej produkowała napój energetyczny o nazwie Tiger, który wcześniej był silnie promowany jego nazwiskiem i twarzą. Po rozwiązaniu umowy bokser podpisał nową z Maspexem, także na napój energetyczny. W efekcie tego na rynku przez pewien czas można było kupić dwa produkty różnych firm o takiej samej nazwie. Michalczewski złożył sprawę do sądu w Gdańsku o bezprawne wykorzystywanie znaku towarowego.

W ostatni piątek, 13 grudnia br. zapadł kluczowy wyrok, bo dotyczący istoty całego sporu, czyli praw do używania oznaczenia Tiger. Sąd Okręgowy w Gdańsku - po trzech latach trwania procesu po przesłuchaniach stron i zapoznaniem się z materiałami dowodowymi - wydał wyrok, w którym jednoznacznie potwierdził, że firma FoodCare po zakończeniu współpracy z Fundacją Równe Szanse i Dariuszem Tiger Michalczewskim używała oznaczenia Tiger bezprawnie. Sąd potwierdził, że umowa z FoodCare została przez Fundację rozwiązana skutecznie i w momencie jej rozwiązania wygasły wszelkie prawa tej spółki do używania oznaczenia Tiger.

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł