Sąd UE odrzucił węgierską skargę ws. słowackiego Tokaju
Sąd Unii Europejskiej z siedzibą w Luksemburgu potwierdził w czwartek legalność używania na etykietach wytwarzanych na Słowacji win nazwy Tokaj, odrzucając złożoną przez Węgry skargę w tej sprawie.
08.11.2012 | aktual.: 08.11.2012 16:24
Węgry domagały się usunięcia z europejskiego rejestru chronionych geograficznych oznaczeń win E-Bacchus słowackiej nazwy "Vinohradnicka oblast Tokaj", argumentując, że pierwotnie brzmiała ona "Tokajska vinohradnicka oblast" i powinna w tej wersji pozostać.
Strona słowacka twierdziła natomiast, iż wpis "Tokajska vinohradnicka oblast" znalazł się w E-Bacchus omyłkowo, gdyż w przepisach wewnątrzkrajowych, będących podstawą zredagowania rejestru, używano nazwy "Vinohradska oblast Tokaj". Przekonała też Komisję Europejską do skorygowania wpisu - co Węgry zaskarżyły.
Sąd UE uznał jednak skargę za bezpodstawną, wskazując, że obowiązujące w dniu 1 sierpnia 2009 roku - to jest w dniu zainaugurowania bazy danych E-Bacchus - słowackie przepisy, na których opierała się wspólnotowa ochrona nazw win w odniesieniu do części regionu uprawy winorośli Tokaj na Słowacji, zawierały jedynie nazwę "Vinohradnicka oblast Tokaj", wskutek czego tylko ona podlegała w tym dniu ochronie w Unii.
Podobnie okoliczność, że nowe przepisy słowackie w sprawie win przyjęte w dniu 30 czerwca 2009 roku zawierały pojęcie "Tokajska vinohradnicka oblast", nie może podważyć faktu, iż w dniu 1 sierpnia 2009 roku nazwą chronioną była "Vinohradnicka oblast Tokaj", ponieważ nowe przepisy weszły w życie dopiero w dniu 1 września 2009 roku - głosi orzeczenie sądu.