Sara, pies na związkowym etacie

Związkowcy z katowickiej "Solidarności" przygarnęli Sarę ze
schroniska, gdy była maleńka. Wyrosła już na pięknego (prawie) owczarka niemieckiego i jest chyba
jedyną na świecie suczką na... związkowym etacie

Sara, pies na związkowym etacie

Ale Sara nie je związkowej karmy za darmo. Bowiem w nocy pilnuje siedziby związku.

Ma tu swoje legowisko i generalnie po godzinach to ona tu rządzi - zdradza Agnieszka Ordon, pracownica związkowej administracji. Rzecznik katowickiej "S" Grzegorz Podżorny dodaje, że owszem Sara wpuści nieznajomego na swój teren, ale dopiero po tym, jak zezwoli na to jej opiekun.

Z kolei domownikiem Izby Rzemieślniczej w Katowicach stała się wilczyca Szela. Odnaleziona na stacji benzynowej, trafiła początkowo do schroniska. Jak jednak relacjonuje dyrektor Izby Michał Wójcik, po tygodniu sprawdzono, jak się tam ma. "Byliśmy przerażeni warunkami, w jakich żyła i bez chwili zwłoki trafiła do naszej izby" - opowiada. (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)