Sarkozy: Reforma systemu monetarnego jednym z priorytetów Francji
Reforma międzynarodowego systemu monetarnego, wdrożenie innowacyjnych mechanizmów finansowania rozwoju oraz walka ze zmiennością cen surowców to priorytety Francji na jej równoczesną prezydencję w G20 i G8 - wyjaśnił francuski prezydent Nicolas Sarkozy.
24.01.2011 | aktual.: 24.01.2011 16:02
- Jeśli G20 chce być wiarygodne, musi być ono skuteczne - powiedział Sarkozy na poniedziałkowej konferencji prasowej, zobowiązując się do przyjęcia "konkretnych środków" podczas tegorocznego przewodnictwa Francji w grupie G8, największych potęg gospodarczych i politycznych świata, oraz grupie G20, klubie poszerzonym o najważniejsze kraje rozwijające się, jak Chiny, Brazylia, Indie itd.
Przemawiając przed 300-osobową grupą dyplomatów i dziennikarzy w Pałacu Elizejskim, Sarkozy powiedział, że Francja zaproponuje stworzenie "kodu postępowania w zakresie zarządzania przepływami kapitału" i przeprowadzenie reformy Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Dodał, że największe światowe gospodarki muszą uzgodnić nowe sposoby ograniczania zmienności na rynkach towarowych. W przeciwnym razie grożą im zamieszki spowodowane wysokimi cenami produktów spożywczych.
Sarkozy wyjaśnił, że reforma międzynarodowego systemu monetarnego nie oznacza kwestionowania dolara jako waluty wymiany, lecz otwarcie wymiany na inne waluty. Wyjaśnił, że niektórzy członkowie G20 są przeciwni rozwiązaniom, które należy przyjąć w tym celu.
Mówiąc o stworzeniu innowacyjnych systemów finansowania rozwoju, Sarkozy wyraził poparcie dla wprowadzenia "moralnego, przydatnego i skutecznego" podatku od transakcji finansowych, przyznając, że takie posunięcie ma "wielkich wrogów".
Wyrażając solidarność z Tunezją, Sarkozy obiecał pomoc finansową, która będzie miała na celu wsparcie tamtejszego przejściowego rządu. Dodał, że Francja nie przewidziała skali, jaką osiągnęła rewolucja w będącej byłą kolonią francuską Tunezji. Wyjaśnił, że jego kraj nie interweniował w obawie o ewentualne oskarżenia o interwencjonizm.
Przypominając o porwaniu i zabiciu przed dwoma tygodniami dwóch młodych Francuzów w Nigrze, Sarkozy powiedział, że "za każdym razem, gdy terroryści mordują Francuza, determinacja Francji do walki (z terroryzmem) rośnie". Dodał, że jest pewien, iż pięciu innych uprowadzonych w Nigrze Francuzów żyje.
Prezydent Francji nawiązał także do irańskiego programu nuklearnego, oceniając, że należy wzmocnić sankcje wobec Iranu. Ocenił, że kryzys polityczny w Libanie "umożliwia odwrócenie uwagi m.in. od broni jądrowej w Iranie". "Odrzucamy jakąkolwiek instrumentalizację Libanu" - powiedział francuski prezydent. Wezwał także do większego zaangażowania Europejczyków w proces pokojowy na Bliskim Wschodzie. (PAP)