Schwarzenegger apeluje o pomoc ze względu na suszę
Gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger zwrócił się do prezydenta Baracka Obamy o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej w części tego stanu ze względu na katastrofalną suszę, która utrzymuje się już od 3 lat.
Schwarzenegger, były gwiazdor filmowy, ogłosił już w lutym br. stan wyjątkowy na terytorium Kalifornii. Jednak w piątek zaapelował do Waszyngtonu o pomoc dla rolniczego okręgu Fresno, który jest największym producentem owoców i warzyw w tym stanie.
- Sytuacja jest poważna. Brak wody oznacza brak pracy a brak pracy oznacza, że pracownicy nie mogą wyżywić swoich rodzin - powiedział Schwarzenegger.
Ocenia się, że w środkowej Kalifornii zagrożonych jest ok. 70 tys. miejsc pracy a już obecnie w niektórych rejonach wskaźnik bezrobocia wynosi prawie 20%.
Wiosna i lato 2008 r. były w Kalifornii najsuchsze od czasu rozpoczęcia obserwacji i rejestracji danych meteorologicznych. Opady były wówczas o 76% mniejsze od przeciętnych. Również w tym roku sytuacja nie poprawiła się.
