Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu ustawy o rybołówstwie morskim
Sejm nie poparł w środę wniosku PiS o odrzucenie w pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy o rybołówstwie morskim. Projekt został skierowany do dalszych prac w komisji rolnictwa. Ma on wdrożyć unijne przepisy dot. m.in. połowów morskich i podziału kwot połowowych.
03.12.2014 13:15
Za odrzuceniem projektu opowiedziało się 124 posłów, przeciw było 233, od głosu wstrzymało się 7.
Przed głosowaniem poseł Zbigniew Babalski (PiS) nazwał projekt "skandalicznym". Według niego, zawarte w rządowej propozycji rozwiązania doprowadzają do "katastrofy i upadku polskiego rybołówstwa". "Skandalem jest projekt wprowadzenia handlowania kwotami połowowymi. Dzisiaj jemy wieprzowinę duńską, za chwilę będziemy jeść ryby, dorsze, duńskie i szwedzkie, bo polskie rybołówstwo upadnie. Polscy rybacy będą sprzątali plaże, ponieważ nie będą mieli zajęcia jeśli chodzi i połów ryb" - powiedział Babalski.
Ponadto poseł PiS zwracał uwagę, że projekt, który "zawiera 150 artykułów, 80 stron uzasadnienia i tyle samo stron aktów wykonawczych", trafił do Sejmu 24 listopada, a już 28 listopada przystąpiono do pierwszego czytania. "Kto w sposób rozsądny i rzeczowy jest w stanie w ciągu dwóch dni zapoznać z tym projektem ustawy" - pytał poseł PiS.
Odpowiadając wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke powiedział, że prace nad założeniami projektu rozpoczęły się w roku 2012. "Wielokrotnie przez te ostatnie dwa lata odbywały się spotkania ze środowiskiem rybaków, kwestie, które dotyczyły ważnych spraw sektora były mawiane z udziałem także pana posła" - powiedział zwracając się do Babalskiego.
Plocke podkreślił, że Polska jest ostatnim państwem UE, które nie wdrożyło funkcjonującego od 2012 r. systemu kar za naruszenie wspólnej polityki rybackiej. "Dziś jest okazja żeby nad tym projektem popracować. (...) Oczekiwałbym od klubu PiS włączenia się w merytoryczną dyskusję i polepszenie stanu polskiego sektora rybackiego" - powiedział wiceminister rolnictwa.
W projekcie ustawy kompleksowo określono zasady wykonywania rybołówstwa morskiego, właściwości organów i tryb postępowania w sprawach: nadawania, cofania i zawieszania uprawnień do wykonywania rybołówstwa morskiego, w tym ochrony żywych zasobów morza, a także nadzoru nad wykonywaniem tego rybołówstwa oraz wyładunkiem i przeładunkiem organizmów morskich.
Projekt zawiera przepisy umożliwiające zarządzanie kwotami połowowymi przez organizacje producentów ryb, wprowadzenie wieloletnich udziałów połowowych oraz możliwości z ich rezygnacji przez armatorów, przepisy regulujące wymiany międzynarodowe kwot połowowych, podział dodatkowych kwot połowowych, pomniejszanie kwot połowowych w przypadku ich niewykorzystywania oraz stosowania kar w przypadku poważnych naruszeń unijnego prawa.
Zasadnicze zmiany dotyczą samego pojęcia rybołówstwa morskiego. Według obecnej ustawy oznacza ono połów ryb dla celów zarobkowych, natomiast w nowej ustawie - zarobkowe prowadzenie połowów będzie określane jako wykonywanie rybołówstwa komercyjnego. Ponadto w projekcie wprowadzono niefunkcjonującą dotychczas w Polsce instytucję prawną segmentacji floty rybackiej. Segmentacja odnosi się do obszarów, na których wykonywane są połowy na podstawie specjalnych zezwoleń połowowych - wyjaśnił wiceminister.
Segmentacja dzieli floty na obszary: Morza Bałtyckiego, Zalewów (morskich wód wewnętrznych) oraz obszarów dalekomorskich (obszarów morskich poza Bałtykiem).
W ramach segmentacji bałtyckiej wprowadzono podsegmentację dotyczącą długości statków rybackich. Na Morzu Bałtyckim nie będą mogły łowić statki rybackie niemające 5 metrów długości lub silnika o mocy minimum 15 kW. Natomiast na obszarach Zalewów nie będą mogły być wprowadzone statki rybackie o długości większej niż 12 metrów. Ograniczenia zmierzają do zapewnienia bezpiecznego wykonywania rybołówstwa komercyjnego i ochrony ekosystemu akwenu.
Projekt określa kary pieniężne za naruszenie przepisów Wspólnej Polityki Rybackiej m.in. dotyczy to nielegalnych połowów, niszczenia narybku, nieoznakowania narzędzi połowowych, braku wpisu do rejestru statków, zanieczyszczenia środowiska.
Ma on zastąpić dotychczas obowiązującą ustawę z 2004 r.
Projektem jeszcze w środę zająć ma się komisja rolnictwa. Rząd chce by nowe przepisy weszły w życie od 1 stycznia 2015 r.