Sejm uchwalił ustawę budżetową na 2010 r.
Sejm uchwalił ustawę budżetową na 2010 r. Przewiduje ona, że przyszłoroczny deficyt wyniesie nie więcej niż 52 mld 214 mln 216 tys. zł. Zdaniem ministra finansów Jacka Rostowskiego jest to budżet odpowiedzialny, ostrożny i bezpieczny.
18.12.2009 | aktual.: 18.12.2009 17:47
Za przyjęciem przyszłorocznego budżetu głosowało 237 posłów, 190 posłów było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
Minister finansów Jacek Rostowski powiedział dziennikarzom po głosowaniu, że jest bardzo zadowolony z uchwalonej ustawy. Według ministra proponowane przez opozycję poprawki do przyszłorocznej ustawy budżetowej "z punktu widzenia merytorycznego" były bezpodstawne. Rostowski wyjaśnił, że zakładały one zwiększenie wydatków kosztem zmniejszenia dofinansowania dla projektów unijnych. Jego zdaniem, w związku z tym do Polski trafiłoby mniej środków z UE.
- To jest dowód na to, że opozycja własnych poprawek nie traktowała poważnie - ocenił.
Na pytanie, czy będzie potrzeba nowelizacji budżetu na 2010 r., szef resortu finansów powiedział: - Myślę, że nie będzie takich potrzeb; nic takiego nie przewiduję.
Sejm przyjął 10 poprawek, z których 9 zgłosili posłowie koalicji. Wszystkie zaakceptowane przez posłów zmiany uzyskały poparcie sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Przewodniczący komisji Paweł Arndt (PO) wyjaśnił, że większość z nich, to poprawki, w których zaproponowano jedynie przesunięcia środków w ramach poszczególnych części budżetowych.
Sejm zgodził się na wniosek PSL, zgodnie z którym zmniejszona o ponad 150 mln zł zostanie dotacja dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Pieniądze te mają m.in. powiększyć o 120 mln zł rezerwę celową na dopłaty do paliwa rolniczego, budżety wojewódzkich ośrodków doradztwa rolniczego (16 mln zł ), Centrum Doradztwa Rolniczego (2 mln zł), czy inspektorów rybołówstwa morskiego (3 mln zł).
Przegłosowano poprawkę PSL zakładającą zmniejszenie rezerwy celowej na dofinansowanie zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego o 6 mln zł. Pieniądze te miałyby zostać przeznaczone na zwiększenie dotacji dla Polskiej Organizacji Turystycznej.
Mniejsze przesunięcia środków przewidują poprawki posłów PO. Jedna z nich zwiększyła o 3 mln zł budżet Najwyższej Izby Kontroli. Środki te będą pochodzić ze zmniejszenia wydatków Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Sejm przyjął jedną poprawkę PiS. Zakłada ona zwiększenie wartości kosztorysowej budowy nowej siedziby Szpitala Uniwersyteckiego Kraków-Prokocim. Miałaby ona wzrosnąć z 1 mld zł 88 mln do 1 mld zł 529 mln zł. Zgodnie z wnioskiem PiS, inwestycja zakończyłaby się nie w 2012 r., jak przewidywał projekt budżetu, ale w 2015 r. Paweł Arndt przyznał, że poprawka ta mogła budzić kontrowersje. "Komisja zaproponowała, by przyjąć tę poprawkę, dlatego że ona nie ingeruje w budżet roku 2010" - wyjaśnił.
Posłowie odrzucili ponad sto innych poprawek i tzw. wniosków mniejszości, czyli poprawek, które nie uzyskały pozytywnej opinii komisji finansów publicznych. Większość z nich stanowiła tzw. poprawki regionalne.
- Są ważne dla społeczności lokalnych, ale trudne do zaakceptowania w dobie kryzysu - wyjaśnił Arndt.
Zwrócił uwagę, że ich źródłem finansowania miała być głównie rezerwa na współfinansowanie projektów finansowanych ze środków UE.
- Gdybyśmy się zgodzili na przyjęcie tych poprawek, do budżetu państwa nie wpłynęłoby kilkanaście miliardów złotych z budżetu UE - powiedział.
Część poprawek jako źródło finansowania wskazała zwiększenie dochodów podatkowych, a część zmierzała do ograniczenia wydatków na obsługę długu publicznego - krajowego jak i zagranicznego.
Uchwalona ustawa zakłada, że w przyszłym roku deficyt budżetowy nie przekroczy 52 mld 214 mln 216 tys. zł. Dochody mają wynieść 248 mld 868 mln 601 tys. zł, wydatki - nie więcej niż 301 mld 82 mln 817 tys. zł. Przychody z prywatyzacji osiągną ok. 25 mld zł. Ministerstwo Finansów przewiduje, że w 2010 r. z podatków ma wpłynąć do budżetu ponad 223 mld zł. Z tego z VAT - 106,2 mld zł, z akcyzy - 53 mld zł, z podatku od hazardu - 1,5 mld zł, CIT - 26,3, PIT - 36 mld zł.
Teraz ustawą zajmie się Senat. Zgodnie z harmonogramem prac nad budżetem Senat powinien przyjąć swoje stanowisko do 12 stycznia 2010 r. Jeżeli do budżetu zostaną wprowadzone poprawki, ustawa ponownie trafi do Sejmu. 14 stycznia poprawkami senackimi zajmie się sejmowa Komisja Finansów Publicznych. W dniach 20-22 stycznia na posiedzeniu plenarnym Sejmu zmiany powinny zostać poddane pod głosowanie. Po wprowadzeniu poprawek do dokumentu, najpóźniej 26 stycznia ustawa zostanie wysłana do podpisu prezydenta.