Sejm udzielił rządowi absolutorium za wykonanie budżetu za 2011 r.

Sejm przyjął w piątek sprawozdanie komisji finansów publicznych z wykonania budżetu państwa za 2011 r. i udzielił Radzie Ministrów absolutorium za ubiegły rok.

27.07.2012 10:45

228 posłów było za przyjęciem sprawozdania, 215 - przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wcześniej posłowie odrzucili poprawkę do projektu uchwały zgłoszoną przez Ruch Palikota, w której wnioskodawcy proponowali odrzucenie sprawozdania i nie udzielenie rządowi absolutorium. Za przyjęciem poprawki głosowało 204 posłów; 230 głosowało za odrzuceniem, a 10 wstrzymało się od głosu.

- 2011 r. był rokiem, który cechował się największym zmniejszeniem deficytu sektora finansów publicznych w stosunku do PKB. Zmniejszyliśmy deficyt całego sektora publicznego o 48 mld zł. Zrobiliśmy to bez wyhamowania wzrostu, bez zwiększenia w 2011 r. bezrobocia i co więcej - bez jakichkolwiek znaczących podwyżek podatków - powiedział z trybuny sejmowej minister finansów Jacek Rostowski.

Dodał, że konsolidacja finansów publicznych była "jedną z najszybszych w całej UE w 2011 r.". - Wszyscy tutaj w tym Sejmie możemy być dumni ze skutków tego budżetu i z polityki gospodarczej rządu w 2011 r. - powiedział szef resortu finansów.

Opozycja była jednak innego zdania na temat wykonania budżetu. - Sprawozdanie z wykonania budżetu i ten rok 2011 można określić trzema zdaniami: pasywny rząd, pasywny budżet i pasywne wykonanie. Jeśli będziecie państwo głosować za absolutorium dla rządu, to będzie legitymizacja jego działań - powiedział poseł Andrzej Romanek (Solidarna Polska). Dodał, że rząd mógłby uzyskać absolutorium jedynie w dziedzinie "politycznego nepotyzmu i kolesiostwa".

Beata Szydło (PiS) wytykała natomiast rządowi, że podnosi podatki, odbiera ulgę prorodzinną, a ceny i bezrobocie rosną. Poseł SLD Ryszard Zbrzyzny zwracał natomiast uwagę, że gdyby stosować inną niż Rostowski metodologię liczenia długu publicznego, to dług przekroczyłby 900 mld zł i ostrożnościowy próg 55 proc. PKB.

Zgodnie ze sprawozdaniem z wykonania budżetu za 2011 r., przyjętym przez rząd pod koniec maja 2012 r., dochody państwa w ubiegłym roku wyniosły 277 mld 557 mln 221 tys. zł, wydatki sięgnęły 302 mld 681 mln 609 tys. zł. W związku z tym deficyt budżetu państwa wyniósł 25 mld 124 mln 388 tys. zł.

Dochody budżetu państwa w 2011 r. były wyższe o 1,6 proc. od prognozowanych w ustawie budżetowej. Relacja dochodów budżetu państwa do PKB zwiększyła się do 18,2 proc., czyli o 0,5 pkt proc. w porównaniu z 2010 r. W 2011 r. dynamika nominalna dochodów budżetu państwa, zarówno ze źródeł podatkowych, jak i niepodatkowych, była wyższa niż dynamika nominalna PKB, co spowodowało wzrost relacji dochodów budżetu państwa do PKB.

W 2011 r. dochody z podatku VAT były wyższe w porównaniu z 2010 r. o 12 proc. (120 mld 831 mln 951 tys. zł), z PIT - niższe o 0,3 proc. (38 mld 74 mln 916 tys. zł) w stosunku do prognozy budżetowej. Wpływy z tytułu podatku akcyzowego wyniosły 57 mld 963 mln 709 tys. zł i stanowiły 98,7 proc. prognozy budżetowej.

Z kolei wydatki budżetu państwa były niższe od zaplanowanych o ok. 3,4 proc., a deficyt budżetu państwa był niższy o 37,5 proc. w stosunku do planowanych w ustawie ok. 40 mld zł.

Tempo wzrostu PKB w 2011 r. wyniosło 4,3 proc. i było wyższe niż prognozowane 3,5 proc. Natomiast średnioroczna inflacja w 2011 r. wyniosła 4,3 proc., wobec 2,3 proc. prognozowanych w ustawie.

Źródło artykułu:PAP
jacek rostowskideficytdeficyt budżetowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)