Sektor bankowy motorem wzrostów na GPW

Słabiej zachowują się spółki małe i średnie. Indeks mWIG40 zyskuje 0,1%, natomiast indeks małych spółek sWIG80 koryguje notowania o 0,4%. Lepsze zachowanie największych i najpłynniejszych spółek sugeruje wzrost zainteresowania kapitału zagranicznego aktywami naszego regionu.

Spośród blue chipów zgodnie zyskują banki. Największym zainteresowaniem kupujących cieszą się: BRE (+1,46%), BZWBK (+1,1%) oraz Getin (+0,9%). Zgodnie z "Raportem o stabilności systemu finansowego" publikowanego przez NBP wyniki finansowe i zyskowność banków za trzy kwartały były znacznie gorsze niż rok wcześniej. Głównymi przyczynami były: silny wzrost kosztów realizacji ryzyka kredytowego, niższa marża odsetkowa netto, spadek dynamiki akcji kredytowej oraz wzrost kosztów finansowania. Sektor bankowy utrzymał jednak dodatnią rentowność oraz dwucyfrowy zwrot z kapitału. Wg danych NBP udział kredytów nieregularnych w kredytach ogółem sektora na koniec listopada wyniósł 7,3%. Pogarsza się standard kredytów gospodarstw domowych, wśród których udział należności nieregularnych stanowi 5%, jak i stan kredytów przedsiębiorstw, gdzie aż 11% stanowią należności nieregularne.

Chociaż wyniki polskiego sektora bankowego w obecnym roku pogorszyły się względem 2008r. to jego sytuacja korzystnie odróżnia się od sytuacji w krajach rozwiniętych. Dobre wyniki polskiego sektora bankowego na tle innych krajów to efekt nastawienia na tradycyjną bankowość depozytowo-kredytową oraz niewielkiego zaangażowania w aktywa strukturyzowane. Jak wynika z raportu NBP, w najbliższych kilku kwartałach wyniki finansowe i zyskowność banków będą w dalszym ciągu pod presja tworzenia rezerw z tytułu ryzyka kredytowego, a możliwości wzrostu wyniku z tytułu prowizji wydają się być ograniczone. Lepsza kondycja polskiego sektora bankowego na tle krajów Europy Zachodniej znalazła swoje odzwierciedlenie w notowaniach na warszawskiej GPW. Na przestrzeni ostatniego roku subindeks WIG banki zyskał 30,31% (WIG20 w tym samym czasie zyskał 26,85%).

Wśród największych spółek dziś wyróżnia się Asseco Poland, które zyskuje 2,45%. Na początku grudnia Grupa podała najnowszy back log, w którym na rok 2010 ma zakontraktowane prace o wartości 1,5 mld zł względem 907 mln zł przed rokiem. Wartość backlogu na oprogramowanie i usługi własne wzrosła na przestrzeni ostatniego roku z 602 mln zł do 1,16 mld zł, co potwierdza, że spółka ma dobre perspektywy na kolejne kwartały. Nieco słabiej wypada portfel zamówień spółki matki, którego wartość na przestrzeni ostatniego roku spadła o 8% do 492 mln zł. Asseco Poland konsekwentnie realizuje strategie budowania międzynarodowej grupy.

Aktualnie spółka zabiega o przejęcie siedmiu spółek z Europy Zachodniej oraz pięciu spółek z Europy Centralnej. Prezes Góral myśli także o akwizycjach na rynku amerykańskim. Po III kwartałach tego roku spółka miała 278,8 mln zł zysku netto względem 227,62 mln zł w analogicznym okresie roku ubiegłego. Pozytywnie ocenić należy obniżkę kosztów sprzedaży, które za III kwartały tego roku wyniosły 153,12 mln zł względem 136,78 mln zł rok wcześniej. Spółka realizuje wysoką marżę brutto, która w tym roku kształtuje się na poziomie 35,3%. Dobre wyniki za trzy kwartały tego roku umożliwią Asseco Poland zrealizować prognozy zysku na ten rok na poziomie 350 mln zł. Dobre wyniki na poziomie operacyjnym oraz wzrost wartości portfela zamówień mogą pozytywnie przełożyć się na notowania informatycznej spółki.

Inwestorzy poznają dziś dane o sprzedaży używanych domów w USA (godzina 16.00), a także trzeci szacunek danych o amerykańskim PKB w USA za trzeci kwartał. Bykom na warszawskim GPW sprzyja zachowanie giełd zachodnioeuropejskich. DAX oraz FTSE250 zyskują odpowiednio 0,35% oraz 0,64%.

Kamil Kasperski
analityk rynków finansowych
X-Trade Brokers DM S.A.