Serafin z MSZ: Walczymy o uwzględnienie roli węgla w Unii Energetycznej
Warszawa, 11.08.2014 (ISBnews) - Istnieją podmioty, które na obecnym kształcie rynku gazu w Europie zarabiają i trudno będzie o zmianę europejskiej polityki energetycznej, wynika z wypowiedzi sekretarza stanu ds. europejskich w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Piotra Serafina dla portalu BiznesAlert.pl. Jednak w jego ocenie Polska będzie mocno walczyć o uwzględnienie w niej roli węgla przynajmniej do 2030 r.
?Nie można planować polityki klimatycznej w oderwaniu od jej wpływu na bezpieczeństwo energetyczne, nie tylko w długim ale też krótkim i średnim okresie. Nie ukrywamy przed nikim, że węgiel jest kluczowym filarem bezpieczeństwa Polski i to się nie zmieni w najbliższych latach. Dlatego oczekujemy, że europejska polityka klimatyczna do 2030 to uwzględni" - powiedział Serafin w rozmowie z BiznesAlert.pl.
Natomiast o sposobach organizacji rynku gazu w Europie, zwiększeniu jego transparencji czy różnych możliwych formach agregacji popytu można - jego zdaniem - dyskutować albo wraz z polityką klimatyczną do 2030 albo oddzielnie.
?Nikt raczej nie powinien mieć wątpliwości, w świetle postawy Rosji w ostatnich miesiącach, że Europa musi się tym zająć w swoim własnym, najlepiej pojętym interesie. Może to zrobić w październiku, może to zrobić w listopadzie czy grudniu. Im wcześniej tym lepiej. Ale jeśli ktoś będzie potrzebował jeszcze miesiąc czy dwa na refleksje, to trudno, pogodzimy się z tym" - zapewnił sekretarz stanu w MSZ.
Serafin ma nadzieję, że w np. październiku grupa robocza zajmująca się problemami wspólnych przetargów na gaz od odbiorców spoza UE skończy pracę. W jego ocenie wraz z eskalacją konfliktu wokół Ukrainy coraz trudniej będzie argumentować, że zwiększenie siły przetargowej UE w negocjacjach z partnerami zewnętrznymi nie jest poważnym zadaniem dla Europy. Jednak dla pełnego powodzenia negocjacji kluczowe będzie takie skonstruowanie pakietu propozycji, żeby pojawiła się skłonność do poszukiwania kompromisu.
?To co dzieje się na Ukrainie powinno pobudzić wyobraźnię polityków i skłonić do podejmowania decyzji nawet wbrew krótkookresowym interesom gospodarczym tego czy innego podmiotu gospodarczego" - uważa sekretarz stanu.
W jego opinii to nie jedyny problem. Pozostanie jeszcze m.in. kwestia uwzględnienia węgla w europejskiej polityce klimatycznej.
?Polityka klimatyczna, która nie eliminuje węgla z miksu energetycznego, tylko stymuluje do zastępowania starych bloków blokami dużo sprawniejszymi, o niższej emisyjności, jest też częścią naszego planu" - podkreślił.
Serafin ocenia także, że w październiku może dojść do porozumienia w sprawie celu redukcji CO2 do 2030 r. Nastąpi to według niego tylko pod warunkiem, że wszyscy będą wiedzieli co to oznacza dla ich gospodarki i zaakceptują koszty, które z takiego porozumienia mogą wynikać.
(ISBnews)