Seria samobójstw pracowników w firmie produkującej iPhone'y

W siedzibie firmy w Chinach kilku pracowników popełniło samobójstwa. To już prawdziwa czarna seria, piszą lokalne gazety. Dlaczego się podwładni się zabijają?

Obraz

W siedzibie firmy w Chinach kilku pracowników popełniło samobójstwa. To już prawdziwa czarna seria, piszą lokalne gazety. Dlaczego podwładni się zabijają?

Chodzi o tajwańskiego giganta - Foxconn, z którego fabryk wychodzą m.in. iPhone'y. Firma na całym świecie zatrudnia ponad 800 tys. osób, pracuje na zlecenie największych marek na rynku IT - Apple'a, HP czy Della. Robi iPhone'y, części do telefonów Nokii czy Motoroli oraz konsole do gier dla Sony i Nintendo.

Ma fabryki w Chinach, Meksyku, Brazylii, Indiach, Wietnamie, Czechach i na Węgrzech. Spółka będzie działać także w Polsce - dopina kupno łódzkiej fabryki Della, gdzie montowane są laptopy.

Samobójstwa popełniło już 8 pracowników fabryki w Shenzhen, gdzie Foxconn zatrudnia ok. 300 tys. osób. Dwóch następnych odniosło poważne rany po skokach z okien fabryki. Ostatnia próba samobójcza miała miejsce w piątek. 21-letni pracownik Foxconn skoczył z okna w hotelu pracowniczym zakładów w Shenzhen.

Tajwański koncern podał w komunikacie, że zatrudnił ponad stu psychologów, którzy mają rozmawiać z pracownikami. Uruchomiono specjalne numery telefoniczne, pod którymi pracownicy mogą zasięgnąć porady. A nawet wynajęto buddyjskich mnichów, by modlili się wraz z pracownikami Foxconna.

Psychiatrom i psychologom, którzy mają pomóc pracownikom, proponuje się roczną pensję wysokości od 25 do 75 tys. dol., podczas gdy pracownicy fabryki zarabiają ok. 1 750 dol. - pisze inny dziennik "Global Times".

Koncern nie chce spekulować, co może stać za serią samobójstw. Według organizacji China Labour Bulletin walczącej o prawa pracownicze to efekt presji wywieranej na młodych pracowników, którzy w fabryce pracują przez długie godziny z dala od rodzin.

Zapytani przez "Global Times" pracownicy firmy przyznali, że istnieje "brak zrozumienia i komunikacji między przełożonymi i podwładnymi", a pracownicy mieszkający w hotelu pracowniczym prawie ze sobą nie rozmawiają z powodu wyczerpania.

Wybrane dla Ciebie

Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?