Trwa ładowanie...
d3l07lu
handel
17-02-2009 10:08

Sieci handlowe żądają wyższych rabatów

Z powodu kryzysu detaliści żądają od dostawców obniżek cen towarów. Wiele firm działa na progu opłacalności, a resort rolnictwa chce utrudnić wymuszanie na firmach rabatów.

d3l07lu
d3l07lu

Sieci detaliczne obawiają się spadku popytu. Aby utrzymać swoje zyski, hipermarkety zwiększyły naciski na dostawców, by ci dawali im kolejne rabaty sięgające nawet 20 proc. Tymczasem już teraz marże sieci często przekraczają 50 proc. ceny detalicznej produktów.

_ Docierają do nas skargi producentów. Minister polecił przeprowadzenie analizy możliwości regulacji oraz rozpoznanie działań podejmowanych w innych krajach UE _– powiedziała Rzeczpospolitej Małgorzata Książyk, dyrektor biura prasowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Jedynym krajem, w którym rząd rozważał odgórną regulację marż, była dotąd Francja. Prezydent Nicolas Sarkozy jeszcze jako minister finansów dał sieciom kilka miesięcy na obniżenie marż, w przeciwnym razie miał wprowadzić ich sztywną regulację. Postawienie ich pod ścianą dało efekt, żądania hipermarketów spadły.

_ W ostatnim czasie największe sieci zaproponowały nam podwyższenie rabatu średnio o 5 proc. Z częścią z nich udało się nam wywalczyć podwyżkę dodatkowych opłat o 1,1 – 2 proc. Z resztą nadal rozmawiamy _– powiedział Ryszard Smolarek, prezes Zakładów Mięsnych Łmeat. Firmy z branży mięsnej nie mogą się zgodzić na znaczną obniżkę marży handlowej, ponieważ ich rentowność nie przekracza 3 proc. i mają własne problemy: podwyżki m.in. cen energii i surowca oraz wahania kursowe. Handel nowoczesny kontroluje około 40 proc. polskiego handlu detalicznego, którego wartość wynosi niemal 600 mld zł. Na samą żywność wydamy w tym roku 230 mld zł.

Autor: Źródło: Rzeczpospolita (JS)
wtorek, 17 lutego 2009

d3l07lu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3l07lu