Sieczyn: Rosnieft dotrzyma umów na dostawy gazu

Szef rosyjskiego koncernu naftowego Rosnieft, Igor Sieczyn, zapewnił w niedzielę w rozmowie z tygodnikiem "Der Spiegel", że Rosja dotrzyma wszystkich umów dotyczących dostaw energii do Europy. Zarzucił Zachodowi, że stosując sankcje sieje nienawiść do Rosji.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Nikolay Lyzhin

- Rosnieft i inne rosyjskie firmy będą dokładnie przestrzegać umów o dostawach (ropy i gazu), obwarowanych kredytami i karami umownymi. Od tego są umowy - powiedział Sieczyn. Rosnieft jest międzynarodową spółką akcyjną notowaną na londyńskiej giełdzie, która przestrzega obowiązujących (na giełdzie) standardów - zapewnił.

Sieczyn powiedział, że sankcje nałożone przez Zachód na Rosję w związku z jej rolą w konflikcie na Ukrainie nie wpłyną na stanowisko prezydenta Władimira Putina. "Zachód, jeśli liczy na to, to chyba go nie zna" - zauważył. - Sankcje są rodzajem wojny. W ten sposób sieje się nienawiść i podsyca chęć zemsty - ostrzegł szef Rosnieftu.

Jego zdaniem Europa nie powinna rezygnować z dostarczanego po "konkurencyjnych" cenach gazu z Rosji. Ostrzegł, że za gaz z łupków europejscy odbiorcy będą musieli zapłacić więcej niż za rosyjskie paliwo.

Zdaniem prezesa Rosnieftu dotychczasowe sankcje nie zaszkodziły współpracy jego koncernu z niemieckim Siemensem. "Turbiny gazowe i systemy sterujące, które kupujemy, nie podlegają sankcjom" - powiedział Sieczyn. Jak zaznaczył, import technologii z Niemiec do Rosji w pierwszym półroczu spadł o 15 proc.

- Niemcy produkują dobre urządzenia wiertnicze i przesyłowe. Ale jeśli nie chcą ich sprzedawać, to kupimy taki sprzęt w Korei Południowej albo w Chinach. Jeżeli celem Niemiec jest przeszkodzenie własnym firmom w zarabianiu pieniędzy, to proszę bardzo, róbcie tak dalej - zauważył Sieczyn.

UE pokrywa 35 proc. swojego zapotrzebowania na ropę naftową i 30 proc. zapotrzebowania na gaz ziemny dostawami z Rosji.

Igor Sieczyn należy do osób objętych sankcjami USA w związku z działaniami Rosji na Ukrainie.

Wybrane dla Ciebie

Mają dość Airbnb w bloku. Horror w wieżowcu w Warszawie
Mają dość Airbnb w bloku. Horror w wieżowcu w Warszawie
Kim jest Damian D.? Biznesmen z Radomia oszukał sto osób
Kim jest Damian D.? Biznesmen z Radomia oszukał sto osób
Mają dopłacić 5 tys. zł za ogrzewanie. Spór w Bielsku-Białej
Mają dopłacić 5 tys. zł za ogrzewanie. Spór w Bielsku-Białej
Polskie miasto zakazało rodeo. "Tysiące osób chciało je obejrzeć"
Polskie miasto zakazało rodeo. "Tysiące osób chciało je obejrzeć"
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły