Sierpniowe szczyty w zasięgu?
Ostatnia sesja tygodnia na warszawskim parkiecie upłynęła w dobrych nastrojach. Na rynku terminowym, wrześniowa seria kontraktów wystartowała z poziomu 2 308 pkt, zyskując 12 pkt w stosunku do czwartkowego rozstrzygnięcia.
10.09.2012 08:28
Pierwsze minuty handlu przyniosły cofnięcie do dziennego minimum na poziomie 2 300 pkt, jednak z czasem wpływ czwartkowych decyzji EBC znalazł przełożenie również na zachowanie inwestorów na Książęcej. Przy akompaniamencie dobrych danych o lipcowej dynamice produkcji przemysłowej za Odrą, kupujący wywindowali kurs FW20U12 do sesyjnego maksimum na pułapie 2 326 pkt.
Gorszy od oczekiwań przyrost miejsc w pracy w sektorze pozarolniczym za oceanem popsuł nastroje i chociaż byki próbowały jeszcze zewrzeć szyki, to kolejne godziny handlu upłynęły w rytm podażowych akcentów. Sam finisz pokazał jednak prymat kupujących, którzy szybkim ruchem doprowadzili do zamknięcia piątkowych kwotowań wypadł na wysokości 2 322 pkt (+1,2%). Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na przyzwoitym poziomie 42,8 tys. kontraktów. LOP na koniec dnia wynosił 98,1 tys. pozycji.
Piątkowe bycze zakusy znalazły odzwierciedlenie w osiągnięciu najwyższego poziomu w cenach zamknięcia od marca, tj. od przeszło pięciu miesięcy, aczkolwiek niepokojący może być fakt, iż bykom zabrakło sił do przetestowania sierpniowych cieni. Wyrysowana na wykresie serii kontynuacyjnej kolejna biała świeca ma pozytywną wymową. Najbliższą strefę oporu wyznaczają wspomniane maksima intraday na pułapie 2 332 – 2 334 pkt a ich sforsowanie będzie oznaczało możliwość testu opadającej, średnioterminowej linii oporu, aktualnie w okolicach 2 350 pkt.
W scenariuszu wyraźniejszego powrotu na rynek podaży, bezpieczną strefą wsparcia wydaje się wyznaczać zakres wzrostowej luki z piątku (2 295 – 2 308 pkt), ale przejściowe ataki sprzedających mają szansę zatrzymać się już w okolicach połowy ostatniego korpusu (2 315 pkt). Szybkie wskaźniki kontynuują wzrosty. Istotniejsze jednak wydaje się obecnie wskazanie oscylatora siły trendu. Po zejściu do obrazującego rynkową równowagę poziomu 20 pkt, ADX ponownie zaczął zyskiwać na wartości, co przy aktualnym układzie linii kierunkowych może wskazywać na uzyskiwanie przez stronę popytową średnioterminowej przewagi.
Opór: 2334, 2350, 2418
Wsparcie: 2256, 2244, 2228