Sklepy dla ubogich. Wydają towary za punkty
Pierwsze sklepy dla ubogich otwarto w największych słowackich miastach: Bratysławie, Koszycach, Nitrze, Preszovie i Trnavie. Żywność, której kończy się termin przydatności do spożycia, kupuje się dwa razy w tygodniu na specjalne karty kredytowe z punktami, które przydzielają urzędy opieki społecznej.
Już pierwszego dnia rano przed sklepem w największej bratysławskiej dzielnicy Petrzalka, w której mieszka 100 tysięcy osób, ustawiały się długie kolejki. Klienci wykupowali chleb, artykuły mleczne, mąkę, kaszę i cukier. Bochenek chleba stanowił równowartość jednego punktu. Urzędy opieki społecznej przydzieliły czteroosobowej rodzinie pobierającej zasiłek 50 punktów na miesiąc.
Na półkach znalazły się produkty spożywcze wycofywane przez supermarkety z powodu kończącej się daty przydatności do spożycia. W tanich sklepach nie można było kupić kawy, papierosów i napojów alkoholowych.
To kolejna akcja pomocy najuboższym rządu Ivety Radiczovej. W lipcu rząd uwolnił z rezerw państwowych 45 tysięcy ton zbóż, z których wyprodukowano mąkę i makaron rozdawaną przez organizacje humanitarne.
W 5,5 milionowej Słowacji zasiłki socjalne otrzymuje 200 tysięcy osób. Razem z rodzinami to 7 procent obywateli. Do zakupów w sklepach dla ubogich mają również prawo emeryci, którzy otrzymują poniżej 300 euro miesięcznie.