Słupsk/ Sześć firm rozmawia z miastem o dokończeniu budowy aquaparku
Sześć firm prowadzi z władzami Słupska rozmowy dotyczące koncepcji dokończenia budowy miejscowego aquaparku. Do końca marca władze miasta chcą zaprezentować wszystkie koncepcje radnym wskazując jedną - najkorzystniejszą.
03.01.2016 14:30
Firmy zgłaszały się poczynając od września ub.r., kiedy to słupski magistrat ogłosił, że szuka inwestora, który pomoże dokończyć budowę aquaparku. Na stronie internetowej Słupska opublikowano tzw. memorandum informacyjne zawierające pakiet danych dotyczących aquaparku, w tym samego obiektu, stanu zaawansowania prac, prac koniecznych do ukończenia budowy itp.
W oparciu o te dane firmy miały do połowy października ub.r. składać propozycje zawierające pomysły na sposób sfinansowania inwestycji, jak najkorzystniejszy dla przyszłych użytkowników i właścicieli projekt wykorzystania obiektu itp. Jak zaznaczyła Karolina Chalecka z Biura Prezydenta Miasta Słupska, koncepcje musiały dotyczyć nie tylko aquaparku, ale też hali sportowej, jaką miasto od dawna planowało zbudować w sąsiedztwie i pozyskało na ten cel 12 mln zł z resortu sportu.
Chalecka poinformowała PAP, że obecnie trwają rozmowy z firmami. Prowadzone są one w ramach tzw. dialogu technicznego. Firmy przedstawiające swoje pomysły nie są zobowiązane do ich realizacji. "Dialog służy przedstawieniu władzom miasta (...) koncepcji finansowania i prowadzenia tego kompleksu sportowego" - zaznaczyła Chalecka dodając, że po wyborze najlepszej koncepcji ogłoszony zostanie przetarg, w którym wyłoniony zostanie wykonawca.
Chalecka dodała też, że już po upływie terminu zgłoszeń do miasta dotarły propozycje od kolejnych firm i samorząd zdecydował, że zapozna się także z tymi pomysłami. Wyjaśniła, że w tej chwili miasto prowadzi rozmowy z sześcioma firmami, wśród których są: Warbud S.A. (firma wykonywała kilka podobnych obiektów, w tym Park Wodny w Koszalinie), Cofely Services (realizowała i zarządza kilkoma podobnymi obiektami w Europie), "Wodociągi Słupsk" i Przedsiębiorstwo Budowlane Inter-System S.A. z Wrocławia (zbudowała m.in. Afrykarium we Wrocławiu).
Jak wyjaśniła Chalecka, żadna z firm nie zaproponowała kupna niedokończonego obiektu, niektóre z nich chcą tylko dokończyć budowę, inne - dokończyć, a następnie zarządzać obiektem. Dodała, że do końca marca władze miasta mają wybrać najlepszą koncepcję i przedstawić ją (wraz z pozostałymi) radnym, którzy podejmą ostateczną decyzję.
Budowa aquaparku w Słupsku rozpoczęła się w maju 2011 r., a decyzje w tej sprawie podejmował samorząd poprzedniej kadencji. Obiekt miał kosztować 57,7 mln zł i powstać do czerwca 2012 r. Budowa, na którą samorząd dostał dotację unijną, przedłużała się jednak, a w styczniu 2013 r. wstrzymano ją całkowicie: ratusz zerwał umowę z wykonawcą z powodu opóźnień.
Dotąd na inwestycję wydano ok. 56 mln zł. Dzisiejszy samorząd Słupska szacuje, że prace zaawansowane są w mniej więcej 75 proc., a na ich ukończenie potrzeba ok. 20 mln zł.
Inwestycja pociągnęła za sobą problemy prawne. W sądach toczy się kilka postępowań: z jednej strony miasto chce wyegzekwować od wykonawcy prac prawie 25 mln zł kary za opóźnienia w budowie, z kolei firma żąda od miasta niemal identycznej sumy twierdząc, że tyle były warte wykonane przez nią dodatkowe prace.
W końcu maja ub.r. działający przy Krajowej Izbie Gospodarczej Sąd Arbitrażowy nakazał Słupskowi wypłacić wykonawcy aquaparku 24,5 mln zł tytułem zapłaty za dodatkowe prace. Samorząd nie zgadzając się z tym roszczeniem złożył skargę, a egzekucję wstrzymano, ale nad zadłużonym miastem zawisła groźba utraty płynności finansowej.
Prezydent Słupska zwrócił się wówczas o pomoc do ówczesnej premier Ewy Kopacz, a ta obiecała wspomóc miasto. W połowie sierpnia ub.r. rząd przeznaczył dla Słupska ok. 4,4 mln zł na remont komunalnych mieszkań oraz modernizację budynku teatru, a pod koniec października ub. r. - 4,8 mln zł dofinansowania do budowy obwodnicy. W obu przypadkach pieniądze pochodziły z ogólnej rezerwy budżetowej.