Smalec słonym wydatkiem. Ceny mogą zaskoczyć
Smalec nie wydaje się być produktem premium. Jednak pewna czytelniczka "Faktu" aż zaniemówiła, gdy zobaczyła, ile trzeba wydać za zwierzęcy tłuszcz w jednym z hipermarketów.
Ile trzeba obecnie zapłacić za smalec?
Kanapka ze smalcem i kiszonym ogórkiem to przekąska wciąż lubiana przez wielu Polaków. Smalec niegdyś był stosowany jako tańszy zamiennik masła i niejednej osobie smak ten kojarzy się z czasami dzieciństwa.
Pani Bronisława, czytelniczka "Faktu", przeżyła ostatnio niemałe rozczarowanie cenowe. Kobieta, która pod koniec miesiąca miała już problem ze spięciem domowego budżetu i czekała na wypłatę, postanowiła zrobić niewielkie zakupy.
Chciałam kupić najzwyklejszy smalec, ale ceny były takie, że głowa mała — relacjonuje w rozmowie z "Faktem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe fakty na temat tłuszczów nasyconych. Zaskakujące wyniki
Szokujące ceny smalcu
Ceny, z którymi zetknęła się czytelniczka gazety, wiążą się ze sporym nadwyrężeniem domowego budżetu. Kilogram smalcu z cebulką potrafi być wydatkiem rzędu ponad 40 zł.
Malutki słoiczek kosztuje koło mnie prawie dziewięć złotych — wyjaśnia pani Bronisława portalowi. Jak dodaje, to zaledwie 210 gramów smalcu.
Kobieta odwiedziła też hipermarket jednej z działających w Polsce sieci. Liczyła na bardziej przystępne ceny. Niestety, i w tym miejscu napotkała na problemy. Słoiczek gęsiego smalcu sprzedawano tam po... 12,99 zł (kilogram w cenie 40,59 zł), zaś kaczego po 11,49 zł.
Za słoik smalcu z boczkiem i cebulką trzeba było zapłacić w tym hipermarkecie 9,49 zł (37,96 zł/kg), a za słoik smalcu "bekonowego" - 5,79 zł (28,95 zł/kg). Kobieta w końcu zauważyła kostkę najzwyklejszego wieprzowego tłuszczu. Była za 2,48 zł.
Przypomnijmy, inflacja w maju wyniosła 13 proc. - wynika z danych GUS. Ceny żywności i napojów wzrosły o 18,9 proc. rok do roku, użytkowanie mieszkania i nośniki energii podrożały o 16,1 proc., wyposażenia mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego – o 12,4 proc. Liderami wzrostów wśród produktów wyróżnianych przez GUS są cukier (63,4 proc.) i energia cieplna (40,6 proc.).
