"Solidarność" chce zakazu handlu w każdą niedzielę

"Solidarność" znów chce walczyć o całkowity zakaz handlu w każdą niedzielę. W naszym regionie związkowcy próbowali przeforsować takie przepisy 7 lat temu w Łodzi.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Teraz "S" chce napisać projekt ustawy, która wprowadziłaby ogólnopolski zakaz handlu. Przedsiębiorcy jak zawsze straszą: to doprowadzi do masowych zwolnień.
- Niedziela powinna być dniem wolnym - mówi Waldemar Krenc, szef "S" w Łódzkiem. - To święto. Nie może być tak, że szef zmusza podwładnych, np. kasjerki hipermarketu, do pracy w ostatni dzień tygodnia.

Szef łódzkiej "S" dodaje, że szanuje kompromis zawarty kilka lat temu z przedsiębiorcami, dzięki któremu handel zabroniony jest w 11 dni w roku - m.in. w Wielkanoc i Boże Narodzenie - ale jeśli będzie projekt całkowicie zakazujący handlu, Krenc go podpisze.

A projekt ustawy w tej sprawie pisze Komisja Krajowa NSZZ "S". - Chcemy stworzyć specjalną ustawę do końca roku - zapowiada Alfred Bujara, szef Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ "S". - Potem trafi ona do Sejmu. Jeśli nie przez grupę posłów, to jako projekt obywatelski. Mamy poparcie m.in. stowarzyszeń skupiających właścicieli małych polskich sklepów. Są za tym, by w niedzielę handlowano tylko do godziny 12 - dodaje Bujara.

"S" chce, by na początku zakaz handlu obowiązywał w niedzielę od południa. Później - po weryfikacji kosztów społecznych takiego rozwiązania - zostałby wprowadzony całkowity zakaz handlu w niedzielę.

Ewentualne koszty społeczne to oczywiście zwolnienia, którymi straszą pracodawcy.

Właściciele dużych sieci handlowych uważają, że gdyby pomysł wszedł w życie, w ciągu półrocza pracę straciłoby 60 tys. osób z ponad miliona, które pracują w handlu. Rzecznik Tesco Michał Kubajek mówił nam niedawno, że niedzielny zakaz oznacza zamknięcie sklepów przez 60 dni w roku, a to może zmusić sieć do zwolnień.

Właśnie utraty pracy najbardziej obawia się pani Katarzyna, kasjerka jednego z łódzkich hipermarketów. - Wiadomo, że chciałabym mieć niedziele wolne, ale nie kosztem zwolnienia. To byłby dramat - wzdycha.

Z drugiej strony Joanna, ekspedientka w sklepie z ciuchami w łódzkiej Manufakturze, studzi te obawy: - Większość sieci szuka sprzedawców, pracujemy w małych zespołach, obciążeni ponad miarę. Nie wierzę, by zamknięcie sklepu na jeden dzień spowodowało zwolnienia - mówi dziewczyna.

"S" powołuje się na badania opinii ośrodka Pentor, z których wynika, że tylko 2 proc. Polaków robi zakupy w niedzielę.

W te wyniki wątpi Joanna Karpińska, rzeczniczka łódzkiej Manufaktury: - Niedziela jest w Manufakturze jednym z najlepszych dni w tygodniu - podkreśla.

Wybrane dla Ciebie
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]