Spadają dostawy gazu z Rosji do Bułgarii
Bułgaria jest kolejnym krajem, który
zaczyna odczuwać skutki rosyjsko-ukraińskiego kryzysu gazowego.
03.01.2009 | aktual.: 03.01.2009 13:10
Dostawy rosyjskiego gazu ziemnego dla Bułgarii spadły w ciągu ostatniej doby o 10 do 15 procent - poinformował dyrektor państwowej spółki gazowej Bułgargaz, Dymitar Gogow. Dodał, że bułgarska gospodarka jest w 95 procentach uzależniona od rosyjskiego gazu.
W wywiadzie dla radia publicznego Gogow powiedział, że na razie gospodarka nie odczuwa braków, gdyż podczas kończącego się w niedzielę przedłużonego weekendu nie pracowało większość przedsiębiorstw przemysłowych, a kilka tygodni temu zamknięto podsofijską hutę Kremikowcy.
Według Gogowa zapasy Bułgarii, nagromadzone w zbiorniku Cziren, wystarczają zgodnie w unijnymi wymaganiami na miesiąc.
Dodał, że jeżeli zima będzie ostrzejsza, bardziej mroźna, zapasy mogą wyczerpać się wcześniej. Nie wykluczył, że jeśli sytuacja z dostawami nie poprawi się, może dojść wtedy do ograniczenia dostaw gazu, w tym przeznaczonego na ogrzewanie domów mieszkalnych.
Ewgenia Manołowa