Spadkowa luka silną barierą dla wzrostów

Czwartkowa sesja na warszawskim rynku terminowym przyniosła kontynuację wzrostów. Grudniowa seria kontraktów rozpoczęła zmagania z poziomu 2 190 pkt, tracąc 2 pkt względem poprzedniego rozstrzygnięcia ale poranna inicjatywa podaży wyczerpała się po wyznaczeniu dziennego minimum na poziomie 2 176 pkt.

Spadkowa luka silną barierą dla wzrostów
Źródło zdjęć: © BM Banku BPH | BM Banku BPH

Po godz. 10:00 rynek powrócił ponad poziom odniesienia a kupującym na europejskim parkietach pomogła (oczekiwana) ratyfikacja przez Bundestag reformy EFSF. Popołudniu zapał do handlu tradycyjnie osłabł ale z marazmu wyrwały rynek dobre dane zza oceanu (finalny odczyt PKB za Q2 +1,3% oraz wyraźnie lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy w postaci zeszłotygodniowej liczby wniosków o zasiłek na poziomie 391 tys.). Mobilizacja strony popytowej znalazła swój finał w wyznaczeniu sesyjnego maksimum na pułapie 2 248 pkt ale w końcówce kwotowań niedźwiedzie zniwelowały cześć ruchu i ostatecznie FW20Z11 zakończyły dzień na poziomie 2 222 pkt, zyskując blisko 1,4%. Baza na koniec dnia wynosi 33 pkt, LOP spadł nieznacznie do poziomu 75,2 tys. pozycji. Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie 49,6 tys. sztuk kontraktów.

Przedostatnia sesja trzeciego, fatalnego dla strony popytowej kwartału, chociaż zakończyła się powiększeniem dorobku kupujących, to jedynie nieznacznie zmieniła sytuację taktyczną. Na wykresie wyrysowana została niska biała świeca z dłuższym, górnym cieniem, obrazująca po części brak większej determinacji byków do powiększenia swojego dorobku. Wyznacznikiem tego jest przeprowadzony wczoraj kolejny z rzędu atak na zakres luki spadkowej z ubiegłego czwartku (2 223 – 2 290 pkt), który zakończył się fiaskiem. Z drugiej strony, rynek utrzymuje się jednak nad szeregiem istotnych wsparć, co w połączeniu z pokonaniem wczoraj obu średnich można odczytywać jako dobry prognostyk dla dalszych wzrostów. Aby jednak ten scenariusz się ziścił, koniczne jest wyprowadzenie rynku ponad blisko miesięczny kanał spadkowy i zdobycie zakresu wspomnianej luki. Wskaźnikowo, sytuacja nie uległa po wczorajszej sesji zasadniczej zmianie. Szybkie oscylatory nieznacznie się umocniła a w szerszej perspektywie średnioterminowy ADX wskazuje
na osłabianie się tendencji spadkowej, co jednak nie premiuje jeszcze strony popytowej.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)