Spory zarobek na emerytach
W zeszłym roku po raz pierwszy wszystkie towarzystwa emerytalne była na plusie. I to jakim - na emerytach zarobiły ponad 590 mln zł.
03.04.2007 | aktual.: 03.04.2007 12:50
Od 1999 r. w powszechne towarzystwa emerytalne (PTE) zainwestowano 3,04 mld. Na efekty nie trzeba było długo czekać - większość działających towarzystw jest na plusie. Tylko w 2006 r. zarobiły na czysto 590 mln zł - na każdym kliencie średnio o 18,75 proc. więcej niż przed rokiem. Przychody czerpią z prowizji od składek i opłaty za zarządzanie. Koszty ich działalności wzrosły w zeszłym roku jedynie o 12,5 proc.
Najbardziej dochodowe PTE już od 2003 r. wypłacają dywidendę. Łącznie wypłaciły już 868,83 mln zł. Najhojniejsze dla właścicieli jest Commercial Union PTE (CU), które wypłaciło już 401 mln zł. Może sobie na to pozwolić, bo przynosi największe zyski: zarobiło już ponad 524 mln zł. Niewiele mniej, 519,66 mln zł, zarobiło PTE ING Nationale-Nederlanden (ING NN).
Duże przychody…
Kluczem do sukcesu są przychody. Od kilku lat dynamicznie rosną: w 2004 r. PTE zarabiały na jednym członku 84,8 zł, rok potem 103,11, a w zeszłym roku 122,71 zł. Najwięcej na jednym członku zarabiał ING NN. Przychody wyższe od średniej mieli też: Axa (d. Winterthur), Bankowy i AIG. Najmniej zarabiał Polsat (78,3 zł).
Głównym źródłem są prowizje pobierane od składek.
_ Im wyższe zarobki, tym większa składka, a co za tym idzie - prowizja dla PTE. Im zamożniejszych ma się klientów, tym lepiej. Klientów pozyskuje się jednak masowo, nie ma mowy o selekcji _ - mówi Paweł Michalik, prezes PTE Skarbiec-Emerytura.
Drugim źródłem zarobku PTE jest opłata za zarządzanie. Przychody z niej wzrosły w 2006 r. w przeliczeniu na członka o 25 proc. To jednak nie powinno martwić klientów, bo to skutek dobrych wyników inwestycyjnych.
…albo małe koszty
Wolniej niż przychody rosną koszty. Najbardziej urosły one w AIG (33 proc.), podczas gdy Ergo Hestii i Skarbcowi udało się je zmniejszyć o 7 proc.
_ Od kilku lat ograniczamy koszty. Dostosowywaliśmy strukturę firmy do wielkości, a także wynegocjowaliśmy lepsze warunki z partnerami _ - opowiada Paweł Michalik.
W przeliczeniu na członka najkosztowniejsza jest Axa (140,1 zł), a najtańszy Polsat (36,2 zł), przy średniej 74,6 zł.
_ Dużo wydajemy na akwizycję, ale to daje efekty. W 2006 r. bardzo zwiększyliśmy liczbę klientów _ - mówi Piotr Mataczyński z Axa PTE.
Poza AIG wszystkim PTE udało się poprawić wynik. Najbardziej PTE Dom, który miał zysk 507,31 proc. lepszy niż przed rokiem, Ergo Hestii (135,52 proc.) i Skarbcowi (75,94 proc.). Te PTE są szykowane do sprzedaży i właścicielom zależało na wyniku.
Grzegorz Nawacki
Puls Biznesu