Sprawa lokalizacji gazoportu nie jest zamknięta - Pawlak

15.1.Lublin (PAP) - Sprawa lokalizacji gazoportu nie jest
zamknięta - poinformował wicepremier, minister gospodarki Waldemar
Pawlak.


Wicepremier na...

15.01.2009 | aktual.: 15.01.2009 17:39

15.1.Lublin (PAP) - Sprawa lokalizacji gazoportu nie jest zamknięta - poinformował wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Wicepremier na konferencji prasowej w Lublinie w czwartek powiedział, że "są różne inicjatywy" dotyczące lokalizacji gazoportu.

"Kto będzie szybszy i bardziej sprawny, ten zbierze większe profity. To nie jest sprawa zamknięta" - dodał.

Pawlak przyznał, że "najgłośniej jest o Świnoujściu", ale "kto pierwszy wybuduje, to okaże się za parę lat".

Tymczasem w środę w rozmowie z PAP, wiceminister skarbu Krzysztof Żuk, pytany o szczegóły specustawy, która miałaby przyśpieszyć budowę gazoportu powiedział, że jej celem ma być "uproszczenie procedur związanych z przygotowaniem i realizacją budowy gazoportu w Świnoujściu".

"Jeżeli chodzi o Szczecin (Świnoujście - PAP), to lokalizację i rozpoczęcie tej inwestycji przesądził jeszcze poprzedni rząd. Są też podejmowane inicjatywy prywatne, które wykorzystują inne miejsca, też z dużym i dobrym uzasadnieniem ekonomicznym" - przypomniał w czwartek Pawlak.

Jak dodał, budowa gazoportu pochłonie według szacunków 3-3,5 mld zł, czyli tyle ile budowa 500 biogazowni, które - jego zdaniem - wyprodukowałyby porównywalną ilość gazu.

Powstanie terminalu gazu skroplonego LNG (gazoportu - PAP) ma pozwolić na odbieranie w początkowym etapie 2,5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie i przyczynić się do zwiększenia energetycznego bezpieczeństwa kraju.

We wtorek premier Donald Tusk uznał budowę gazoportu za kluczowy projekt poprawiający bezpieczeństwo energetyczne.

Wicepremier Pawlak powiedział, że rząd rozważa 9 lokalizacji przyszłych elektrowni jądrowych. Doprecyzował, że "pierwszych inwestycji należałoby się raczej spodziewać na północy kraju".

"Ponieważ tam nie ma wytwarzania energii tradycyjnymi sposobami i tam jest trudniej o dostawy energii, to pewnie tam będzie główny kierunek poszukiwań" - powiedział.

We wtorek premier Donald Tusk zapowiedział, że do 2020 r. w Polsce powstaną dwie elektrownie jądrowe.

Wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld w połowie lutego wybiera się do Francji, by rozmawiać tam na temat m.in. finansowania i technologii energetyki jądrowej. (PAP)

ren/ drag/ mow/

Źródło artykułu:PAP
gazpaliwagazoport
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)