Środki z Europejskiego Funduszu Społecznego to szansa na rozwój polskich uczelni
Od 2008 r. polskie uczelnie mogą aplikować o środki w ramach dedykowanego im priorytetu IV Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki ,,Szkolnictwo wyższe i nauka’’. Największe środki przeznaczone są na projekty konkursowe w poddziałaniu 4.1.1 ,,Wzmocnienie i rozwój potencjału dydaktycznego uczelni’’, gdzie szkoły mogą starać się o pieniądze na programy rozwojowe uczelni. W przeciwieństwie do pierwszego okresu programowania, od początku funkcjonowania programu Kapitał Ludzki zainteresowanie uczelni pozyskiwaniem środków z EFS jest ogromne. Na pierwszy konkurs w 2008 r. wpłynęło 287 wniosków, z czego 37 otrzymało dofinansowanie.
14.08.2012 14:49
Podobnie było z kolejnymi edycjami. Na każdy konkurs ogłoszony przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wpływało grubo ponad 200 wniosków, z których zwykle mniej niż 20 proc. uzyskiwało dofinansowanie. W latach 2008 – 2010 w poddziałaniu 4.1.1 podpisano 361 umów o dofinansowanie na kwotę ponad 2,08 mld zł. W połowie czerwca br. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podało, że beneficjentom priorytetu IV wypłacono już ponad miliard złotych na realizację projektów. Kwota ta stanowi ok. 27 procent dostępnej w tym priorytecie alokacji.
Grupy docelowe projektów i możliwe formy wsparcia
To olbrzymie zainteresowanie uczelni aplikowaniem o środki z poddziałania 4.1.1 wynika z ogromnych możliwości jakie dają projekty rozwojowe szkołom. Zacznijmy od grup docelowych. W kręgu zainteresowania, oprócz samej uczelni realizującej projekt, można wymienić 3 główne grupy. Są to: studenci wszystkich poziomów studiów, kadra dydaktyczna uczelni oraz osoby spoza społeczności akademickiej. Środki z przyznanych dotacji mogą być przeznaczone na wypracowanie nowych, skutecznych i efektywnych w obecnej i prognozowanej sytuacji rynkowej kierunków i/lub specjalności na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych. Uczelnie w oparciu o przeprowadzoną diagnozę potrzeb mogą tworzyć programy, sylabusy czy materiały dydaktyczne dla atrakcyjnych rynkowo obszarów rokujących znalezieniem pracy przez przyszłych absolwentów. W celu lepszego przygotowania studentów nowych kierunków i specjalności do wejścia na rynek pracy oraz sprostania wymaganiom pracodawców możliwe jest przygotowanie i prowadzenie zajęć przez praktyków.
Głównym celem wsparcia dedykowanego studentom jest zmniejszenie odsetka osób rezygnujących ze studiów, a także lepsze przygotowanie absolwentów do wejścia na rynek pracy. Realizacja pierwszego celu odbywa się zwykle poprzez organizację zajęć wyrównawczych z matematyki dla studentów pierwszego roku. Jest to silny magnez przyciągający potencjalnych kandydatów na studia techniczne, czy ekonomiczne. Tym silniejszy, że brak matematyki na maturze oraz bardzo okrojony program nauczania w szkołach ponadgimnzjalnych spowodował, że wielu młodych ludzi bardzo nisko ocenia swoje możliwości utrzymania się na studiach, właśnie przez problemy z matematyką. Zależnie od uczelni w zajęciach tych bierze udział zwykle od jednej trzeciej do dwóch trzecich pierwszaków. Lepsze przygotowanie do wejścia na rynek pracy realizowane jest natomiast przede wszystkim poprzez zacieśnienie współpracy uczelni z pracodawcami. Wspólnie wypracowane programy szkoleń podnoszących kompetencje szczególnie pożądane na rynku pracy, seminaria czy
wykłady prowadzone przez praktyków, czy wreszcie płatne staże u pracodawców, to działania cieszące się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony studentów. Zapisy na większość oferowanych działań kończą się zwykle po 2-3 dniach. Kadra akademicka w ramach projektów rozwojowych może liczyć na wsparcie w obszarze wzmocnienia kompetencji dydaktycznych. Są to szkolenia podnoszące warsztat dydaktyka, pokazujące jak nowocześnie i skutecznie przekazywać wiedzę, to także szkolenia językowe dla osób, które zdecydowały się prowadzić zajęcia w języku obcym. To również szkolenia przygotowujące nauczycieli akademickich do pełnienia roli trenera osób dorosłych, co w dobie większego otwarcia się uczelni na działalność w obszarze kształcenia ustawicznego należy uznać za inicjatywę szczególnie cenną. Dydaktykom można zaoferować również wizyty studyjne w cenionych ośrodkach krajowych lub zagranicznych, a także dostęp do baz danych czy źródeł literaturowych.
Osobom spoza społeczności akademickiej uczelnie w ramach projektów rozwojowych mogą proponować bezpłatne studia podyplomowe oraz krótkie formy szkoleniowe nastawione na podniesienie kompetencji w wybranym obszarze zgodnym z profilem uczelni. Takie działania to olbrzymia szansa otwarcia się szkół na lokalną społeczność i zaistnienia w obszarze kształcenia ustawicznego dorosłych. Warto podkreślić, że proponowane działania mają stanowić nowość w ofercie edukacyjnej uczelni, a dofinansowanie powinno być wykorzystane na sprawdzenie poprawności wypracowanych rozwiązań. Nie należy zapominać, że w celu prawidłowej realizacji zaplanowanych działań uczelnie mogą zakupić środki trwałe bezpośrednio służące zabezpieczeniu rezultatów projektu do wysokości 10% budżetu. Windy, laboratoria komputerowe, toalety spełniające wymogi dla osób niepełnosprawnych to przykładowe twarde efekty projektów miękkich, które pozostaną na uczelniach długo po zakończeniu projektów.
Nie tylko sukcesy, czyli kilka słów o problemach w realizacji
Realizacja projektów z EFS to nie tylko szansa rozwoju uczelni. To także zagrożenie związane ze standardami rozliczania projektów finansowanych ze środków zewnętrznych, czy też z możliwością uznania części poniesionych przez uczelnie wydatków za niekwalifikowalne, i w konsekwencji koniecznością zwrotu środków. To rodzi swoistego rodzaju obawy ze strony części uczelni. Obawy te mają dwojakiego rodzaju podłoże. Pierwsze wynikają z małej elastyczności przyjętych w strukturach uczelni rozwiązań. Zwłaszcza w dużych uczelniach publicznych brakuje koordynacji działań i współpracy pomiędzy osobami realizującymi projekty. Dodatkowo konieczność spełniania wymogów ustawy prawo zamówień publicznych czy też zasady konkurencyjności liczonej dla całego okresu realizacji projektu często skutecznie utrudnia prowadzenie działań (w przypadku projektów wieloletnich, do których należą projekty rozwojowe uczelni praktycznie większość pozycji budżetowych wymaga stosowania przepisów pzp lub zasady konkurencyjności). Drugi rodzaj
obaw związany jest z niestabilnością obowiązujących procedur realizacji projektów ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Swoiste trzęsienie ziemi, które miało miejsce 1 stycznia 2011 r. na kilka miesięcy sparaliżowało pracę w dużych projektach, gdzie jako wykonawcy brali udział pracownicy etatowi uczelni. Najwięcej problemów wyniknęło z braku możliwości zatrudnienia osób pracujących w projektach na umowę o pracę i umowę cywilno – prawną. A w projektach rozwojowych uczelni dość często zdarza się, że np. dziekan czy kierownik katedry będący opiekunem merytorycznym nowej specjalności (dodatek do umowy o pracę) w tym samym projekcie ma kilka godzin zajęć na szkoleniach dla studentów czy osób spoza społeczności akademickiej (w ramach umowy cywilno - prawnej). Podobnie jest z pozostałymi nauczycielami akademickimi. Niejasność nowych zapisów, nieraz ich wewnętrzna sprzeczność oraz brak stosowych interpretacji skutecznie utrudniła życie osobom zarządzającym projektami.
Doświadczenia Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu
Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu od 2008 r. w ramach poddziałania 4.1.1 realizuje 4 projekty rozwojowe uczelni pod wspólną nazwą ,,Kuźnia Kadr’’. Dotychczas z różnych form wsparcia skorzystało już blisko 5 tys. osób, głównie studentów uczelni oraz słuchaczy krótkich form szkoleniowych dedykowanych osobom pracującym z dużym doświadczeniem zawodowym pozwalających im w krótkim czasie na podniesienie niezbędnych na rynku kompetencji. W ramach projektów utworzono 6 nowych specjalności, z których 3 prowadzone są w języku angielskim. Pierwsi ich absolwenci właśnie opuszczają mury uczelni. Wyposażyliśmy budynki dydaktyczne w windy umożliwiając tym samym osobom niepełnosprawnym lepszy dostęp do naszej oferty. Ale jest też trochę kolców. Jak grom z jasnego nieba spadła na nas decyzja Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego o konieczności regulowania składek ZUS od staży u pracodawców naszych studentów po stronie pracodawcy i pracownika. Ta bolesna lekcja spowodowała, że teraz każdą decyzję kilkakrotnie
konsultujemy. Sporadycznie, chociaż coraz rzadziej, zdarza się też konieczność czasowego finansowania działań w projekcie ze środków uczelni. Ale bezsprzecznie realizacja projektów rozwojowych to duża szansa dla unowocześnienia i uatrakcyjnienia oferty uczelni. My z niej skorzystaliśmy.
Głównym celem wsparcia dedykowanego studentom jest zmniejszenie odsetka osób rezygnujących ze studiów, a także lepsze przygotowanie absolwentów do wejścia na rynek pracy.
Dorota Kwiatkowska-Ciotucha
Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu
Ekspert MRR w obszarze szkolnictwa wyższego, edukacji i adaptacyjności przedsiębiorstw