Stawki według Ziobry
Ministerstwo sprawiedliwości chce obniżyć koszty usług prawniczych. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita” resort zamierza wprowadzić maksymalne stawki za usługi adwokatów i radców prawnych
15.05.2007 | aktual.: 15.05.2007 11:29
*Ministerstwo sprawiedliwości chce obniżyć koszty usług prawniczych. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita” resort zamierza wprowadzić maksymalne stawki za usługi adwokatów i radców prawnych. *
Jak czytamy w dzienniku nowe stawki będą obowiązywać w sytuacjach, gdy zapłatę za usługę będą ustalać między sobą prawnik i jego klient w drodze umowy.
Wysokość stawek nie jest jeszcze znana - obecnie trwają konsultacjie w kwestii proponowanych kwot. Wiadomo jedynie, że mają być wyższe od stawek minimalnych z obowiązującego obecnie rozporządzenia ministerstwa, ale niższe od najwyższych, które obecnie są liczone jako sześciokrotność stawki minimalnej.
„Rzeczpospolita” informuje, że środowiska prawnicze sprzeciwiają się projektowi ministerstwa, obawiając się obniżenia zarobków. Krytyczna wobec projektu jest także Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
- To jeden z gorszych projektów Ministerstwa Sprawiedliwości - mówi „Rzeczpospolitej” Stanisław Rymar, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. - Jeśli jednak wysokość stawek urzędowych będzie odzwierciedlać wolnorynkowe realia wyceny pracy prawników, to wszystko będzie w porządku. Ale jeśli nie, to będziemy zaskarżać je, gdzie tylko się da, także do instancji europejskich, jako sprzeczne z zasadą swobody umów i naruszające interesy polskiej gospodarki. Może dojść do sytuacji, że zlecenia od firm na obsługę prawną będą kierowane do międzynarodowych kancelarii za granicą.
- Ministerialne propozycje godzą w wolność gospodarczą zagwarantowaną konstytucyjnie – twierdzi Władysław Lewandowski, sekretarz Krajowej Rady Radców Prawnych. - Wprowadzenie tabeli opłat to realizacja polityki upaństwowienia wolnych zawodów prawniczych.
Stawki ministerialne, jak sugeruje „Rzeczpospolita”, mogą zaakceptować radcowie w mniejszych miejscowościach, bo dla nich mogą się one okazać korzystne. Jednak na pewno nowe rozwiązanie uderzy w radców z dużych kancelarii.