Stocznie w Gdyni i Szczecinie nadal będą produkować statki?
Większość inwestorów zainteresowanych zakupem stoczni w Gdyni i Szczecinie zamierza kontynuować produkcję statków - powiedział w Gdańsku podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Zdzisław Gawlik.
26.02.2009 | aktual.: 27.02.2009 08:49
Jego zdaniem mimo trudnej sytuacji gospodarczej stocznie pozbawione balastu dawnych zobowiązań mają szansę na taką sprzedaż majątku, by zachować polski sektor okrętowy. Zdzisław Gawlik podkreślił, że zainteresowanie jest duże, a promocja skierowana jest do tych, którzy budują statki. Dodał, że jest realna szansa na to, że inwestorzy znajdą się.
Choć branża okrętowa przeżywa kryzys - obserwowany jest spadek zamówień - to prezes Stoczni Gdynia Mateusz Filipp podkreśla, że dziś mamy również nowe atuty zwiększające konkurencyjność. Wyjaśnił, że jest dobrze wyszkolona kadra, nie ma bagażu zaległych zamówień na materiały po wysokich cenach, a kurs dolara do złotówki jest korzystny dla eksporterów.
Specjaliści ze Związku Pracodawców "Forum Okrętowe" podkreślają również, że polskie stocznie muszą skorzystać z doświadczeń zakładów w Niemczech i Holandii - szukając swojej niszy rynkowej zamiast konkurować ze stoczniami azjatyckimi.