Trwa ładowanie...
d2dw1oc
23-10-2015 13:19

Stopa bezrobocia jeszcze spadnie, ale może odbić jeszcze w 2015 r. wg analityków

Warszawa, 23.10.2015 (ISBnews) - Stopa bezrobocia we wrześniu br. spadła po raz siódmy z rzędu i - według zaktualizowanych danych Głównego Urzędu Statystycznego - już w sierpniu spadła ona poniżej 10%. Zdaniem większości analityków, jest szansa, że do końca roku stopa bezrobocia utrzyma się poniżej 10%.

d2dw1oc
d2dw1oc

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła na koniec września br. 9,7% wobec 9,9% (po rewizji) miesiąc wcześniej. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu września wyniosła 1 539,4 tys. wobec 1 563,5 tys. miesiąc wcześniej i w porównaniu do 1 821,9 tys. przed rokiem. Prognozy 13 ekonomistów ankietowanych przez ISBnews wahały się od 9,8% do 9,9%, przy średniej na poziomie 9,86%. Na początku miesiąca Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) szacowało, powołując się na dane z urzędów pracy, że stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła we wrześniu 9,9%.

Stopa bezrobocia rejestrowanego znalazła się najniżej od 2008 roku. Zdaniem większości analityków, w kolejnych miesiącach będzie jeszcze nieco spadać, choć potencjał do większych spadków będzie się wyczerpywał ze względu na oddziaływanie czynników sezonowych. Niektórzy z nich prognozują, że stopa bezrobocia wzrośnie ponownie powyżej 10% w ostatnich miesiącach tego roku. Część analityków zwraca uwagę, że niepewność na rynku pracy pogłębiają jeszcze ewentualne efekty wyborów parlamentarnych.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze cytaty z wypowiedzi ekonomistów:

"Oczekujemy, że pomimo utrzymującej się niepewności odnośnie perspektyw wzrostu PKB w Polsce w najbliższych kwartałach, stopa bezrobocia rejestrowanego będzie w kolejnych miesiącach w dalszym ciągu obniżała się w relacji rocznej. Szacujemy, że na koniec roku wyniesie ona 9,7%" - główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski

d2dw1oc

"W październiku oczekujemy jej stabilizacji, z kolei od listopada oczekujemy już sezonowego wzrostu stopy bezrobocia z uwagi na wzrost liczby bezrobotnych tracących zatrudnienie w branżach, w których poziom zatrudnienia jest silnie zależny od warunków pogodowych. Oczekujemy, że na koniec roku stopa bezrobocia ukształtuje się w przedziale 10,0-10,3%" - analitycy BOŚ Banku.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Stopa bezrobocia rejestrowanego we wrześniu br. spadła do 9,7%, wobec 9,9% w sierpniu (po rewizji w dół z 10,0%). Okazuje się zatem, że jednocyfrową stopę bezrobocia rejestrowanego mamy już od połowy tegorocznych wakacji. Poziom bezrobocia we wrześniu był niższy od naszych szacunków (9,8%) i średniej z oczekiwań analityków rynkowych (9,9%). Warto przypomnieć, że według metodologii BAEL, która relatywnie lepiej charakteryzuje zjawiska na rynku pracy w porównaniu do statystyk z urzędów pracy, stopa bezrobocia jest jednocyfrowa od II kw. 2014 r. GUS opublikował dzisiaj zrewidowane poziomy stopy bezrobocia rejestrowanego od grudnia 2014 r., które potwierdzają silny spadek tej stopy w ujęciu rocznym: o 2 pkt proc. r/r w I kw. br. i o 1,8 pkt proc. r/r w II i III kw. br. Przyczyną rewizji w dół stopy bezrobocia musiało być podwyższenie miesięcznych szacunków liczby pracujących w gospodarce. GUS szacuję tę liczbę na podstawie m.in. miesięcznych danych o wielkości zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw oraz
kwartalnych danych o aktywności ekonomicznej ludności. Wyższa rzeczywista liczba pracujących w gospodarce musi wynikać z podwyższonego szacunku liczby pracujących w mikroprzedsiębiorstwach (do 9 zatrudnionych). Oczekujemy, że pomimo utrzymującej się niepewności odnośnie perspektyw wzrostu PKB w Polsce w najbliższych kwartałach, stopa bezrobocia rejestrowanego będzie w kolejnych miesiącach w dalszym ciągu obniżała się w relacji rocznej. Szacujemy, że na koniec roku wyniesie ona 9,7%. Opublikowane dzisiaj dane o koniunkturze w przemyśle sugerują dalsze wytracanie tempa jego poprawy. Monitorowana przez GUS wielkość zamówień w firmach przemysłowych zatrudniających co najmniej 50 osób spadła we wrześniu o 2,2% r/r wobec jej wzrostu 7,7% r/r w sierpniu. Z kolei wielkość zamówień eksportowych spadła jedynie o 0,1% r/r, ale miesiąc wcześniej, tj. w sierpniu odnotowała ona wzrost aż o 11,2% r/r. Można zatem powiedzieć, że popyt eksportowy na dobra produkowane w firmach przemysłowych ponownie się kurczy, a sierpniowa
poprawa miała charakter jednorazowy. Taki scenariusz wspiera także dalsze osłabienie aktywności przemysłu w Niemczech. Wstępny odczyt indeksu PMI dla niemieckiego przemysłu w październiku wskazuje na jego dalszy spadek do 51,6 pkt. wobec 52,3 pkt. we wrześniu. Wstępny odczyt PMI dla przemysłu w strefie euro ogółem utrzymał się na poziomie 52 pkt., takim samym jaki był we wrześniu. Wskaźniki koniunktury wspierają naszą niedawną rewizję prognoz gospodarczych, które zakładają, że dynamika PKB w Polsce w III i IV kw. obniży się odpowiednio do 3,2% i 2,9% r/r" - główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski

"Dzisiejsze dane są sporym zaskoczeniem, bo spadek bezrobocia w ciągu miesiąca wyniósł 0,2 pp. Mimo wyhamowania dynamiki spadku bezrobocia pod koniec wakacji, we wrześniu ponownie udało się ją przyspieszyć, co zaowocowało wyraźnym przekroczeniem bariery 10% bezrobocia. Ta zmiana ma zarówno wymiar ekonomiczny jak i psychologiczny. Pierwszy raz od 7 lat mamy jednocyfrowe bezrobocie, co w sposób symboliczny ugruntowuje wejście w etap rynku pracownika. Jest to możliwe dzięki temu, że polskie przedsiębiorstwa korzystają z dobrej koniunktury i wzrostu gospodarczego, a to w głównej mierze przekłada się na poprawę sytuacji na rynku pracy. Świadczy o tym kolejny spadek bezrobocia rejestrowanego oraz rekordowe 126 tysięcy ofert zatrudnienia i aktywizacji zawodowej zgłoszonych do urzędów pracy, a wszystko to dzieje się w okresie wygasania prac sezonowych. Jednocześnie warto zauważyć, że według danych Eurostatu, w Polsce od kilku miesięcy mamy już jednocyfrową stopę
bezrobocia i bardzo dobrze pod tym względem prezentujemy się na tle Europy. Według metodologii przyjętej przez Unię Europejską, w sierpniu 2015 stopa bezrobocia dla Polski wynosiła 7,2%. To tyle samo co w Szwecji, niewiele więcej niż np. w Holandii (6,8%) i jednocześnie znacznie mniej niż w krajach takich jak Irlandia (9,5%), Finlandia, (9,7%) czy Francja (10,8%). To także mniej niż średnia całej Unii Europejskiej, w której bezrobocie w sierpniu było na poziomie 9,5%.Jednocyfrowa stopa bezrobocia na koniec III kwartału nie musi oznaczać zatrzymania poprawy na rynku pracy. Co prawda w IV kwartale wygaszeniu ulegają prace sezonowe w rolnictwie czy budownictwie, ale pojawiają się nowe oferty czasowe. Listopad i grudzień to miesiące wzmożonego poszukiwania dodatkowych pracowników w okresie świąteczno-noworocznym. Szczególne wzrosty zatrudnienia będziemy obserwować wówczas w obszarach handlu, logistyki czy gastronomii. To może zaowocować utrzymaniem bezrobocia poniżej poziomu 10%" - prezes Work Service Tomasz
Hanczarek

d2dw1oc

"Dzisiejsze dane są dużym pozytywnym zaskoczeniem. Odchylenie od oczekiwań wynosi aż 0,2 pkt. proc. W połowie wynika to jednak z rewizji w dół danych o bezrobociu za cały 2015 r. średnio o 0,1%. Za pozostałe 0,1% odpowiada natomiast dalszy wzrost popytu na pracę. Choć niewątpliwie spadek bezrobocia rejestrowanego poniżej 10% jest dużym sukcesem polskiej gospodarki w 2015 r. - jeszcze kilkanaście miesięcy temu mało kto się tego spodziewał - to jednak we wrześniu stopa bezrobocia była niższa niż przed rokiem o 1,8 pkt proc., podczas gdy w pierwszym kwartale br. spadek wyniósł 2,0 pkt. proc. Wraz ze stabilizowaniem się aktywności różnica ta będzie się dalej zmniejszać, niemniej jednak zakładając nawet wyhamowanie tempa spadku bezrobocia w kolejnych miesiącach, skala poprawy jest bez wątpienia imponująca. Optymizm płynący z dzisiejszych danych o bezrobociu studzi nieco spadek ilości nowych zamówień we wrześniu, które obniżyły się o 2,2% r/r wobec wzrostu o 7,6% r/r przed miesiącem. Z kolei zamówienia eksportowe
spadły o 0,1% r/r wobec wzrostu o 11,2% r/r w sierpniu. Naszym zdaniem, spadek ilości zamówień we wrześniu jest pochodną afery w VW. Dzisiejsze wstępne dane PMI dla europejskiego przemysłu okazały się lepsze od oczekiwań, podczas gdy aktywność w Niemczech rozczarowała. Najciekawszy jednak wniosek wysuwa się z analizy dzisiejszych danych o strukturze wzrostu płac we wrześniu. Dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wzrosła aż o 4,1% r/r wobec 3,4% r/r przed miesiącem, co początkowo wiązaliśmy z zaburzeniem wynikającym z przesunięcia premii w górnictwie. Szczegółowe dane GUS nie potwierdzają tej tezy, widać natomiast wyraźny wzrost presji płacowej. Dzisiejsze dane są neutralne dla złotego" - główny ekonomista GO Markets Polska Rafał Sadoch

"Wrześniowy spadek stopy bezrobocia wynikał z dwóch efektów - oczekiwanego efektu sezonowego (ok. 0,1 pkt. proc.) tj. trwającego (ostatnie miesiące) efektu wyższego zatrudnienia w branżach o wysokiej sezonowości popytu na pracę (np. budownictwo, turystyka). Z kolei spadek stopy bezrobocia ponad powszechne oczekiwania (o kolejne 0,1 pkt. proc.) to efekt zmian w zakresie szacunku liczby aktywnych zawodowo za ostatnie miesiące. Efektem zmian było podwyższenie szacunku liczby aktywnych zawodowo (wynikowo, gdyż GUS publikuje tylko dane nt. stopy bezrobocia oraz liczby bezrobotnych) w miesiącach minionych i rezultacie korekta w dół ścieżki stopy bezrobocia w całym 2015 r. (o ok. 0,1 pkt. proc.). Biorąc pod uwagę korektę danych GUS można wskazać na wyższą dynamikę - głównie mniejsze spadki liczby aktywnych zawodowo w całym 2015 r. (w stosunku do dotychczas publikowanych danych) co choć generalnie nie zmienia istotnie poziomu stopy bezrobocia oraz oceny tendencji cyklicznych wskazuje na nieco lepszą sytuację na
rynku pracy, przy wyższej skali zatrudnienia (co do poziomów). Od strony zmian liczby bezrobotnych sytuacja na rynku pracy nie zmienia się w stosunku do sytuacji opisywanej w ostatnich miesiącach. Roczna dynamika liczby bezrobotnych utrzymuje się na stabilnym poziomie, w dalszym ciągu utrzymuje się spadek liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych (brak pogorszenia na rynku pracy), ale jednocześnie spada (w ujęciu rocznym) liczba osób wyrejestrowanych z bezrobocia, w szczególności tych, którzy zostali wyrejestrowani z powodu podjęcia pracy niesubsydiowanej (wciąż zbyt słaby popyt na pracę). Według naszych prognoz wrzesień był już ostatnim miesiącem spadku stopy bezrobocia. W październiku oczekujemy jej stabilizacji, z kolei od listopada oczekujemy już sezonowego wzrostu stopy bezrobocia z uwagi na wzrost liczby bezrobotnych tracących zatrudnienie w branżach, w których poziom zatrudnienia jest silnie zależny od warunków pogodowych. Oczekujemy, że na koniec roku stopa bezrobocia ukształtuje się w przedziale
10,0% - 10,3%" - analitycy BOŚ Banku

"Bezrobocie było dużo niższe niż prognozowało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Spadek o 0,3 pkt proc. w stosunku do sierpnia oznacza, że bezrobocie może nas jeszcze w tym roku zaskoczyć. Prawdopodobny jest jeszcze wyraźny spadek bezrobocia w październiku, może nawet do poziomu odnotowanego na koniec 2008 r., kiedy to sytuacja na polskim rynku pracy była jak dotąd najlepsza. Wówczas stopa bezrobocia wyniosła 9,5 proc. i taki wynik w październiku wydaje się prawdopodobny. Pod koniec roku zaczną jednak oddziaływać na rynek pracy czynniki sezonowe i bezrobocie wzrośnie. Możliwe jednak, że zakończymy rok ze stopą bezrobocia wynosząca ok. 10 proc.W urzędach pracy na koniec września zarejestrowanych było 1539,4 tys. osób , czyli o 24 tys. mniej niż w sierpniu i aż o 282 tys. mniej niż przed rokiem. Od lutego 2015 r. obserwujemy ciągłą poprawę w statystykach bezrobocia. Na jesieni ta poprawa będzie jeszcze postępować, ale istnieją obawy o to jak rynek pracy zachowa się na początku 2016 r. Od 1 stycznia 2016
r. wchodzi w życie nowy wymiar płacy minimalnej, aż o 100 zł wyższy od obecnego, oskładkowanie umów zleceń do wysokości płacy minimalnej oraz niekorzystne dla pracodawców regulacje dotyczące zatrudnienia na czas określony. To wszystko może spowodować pogorszenie warunków zatrudnienia na tyle istotne, że jego poziom spadnie, a bezrobocie wyraźnie podskoczy. Niepewność na rynku pracy pogłębiają jeszcze ewentualne efekty wyborów parlamentarnych. Wiele propozycji z kampanii jest zdaniem pracodawców bardzo szkodliwych i wysokie prawdopodobieństwo ich wprowadzenia może istotnie ograniczyć skłonność do zwiększania zatrudnienia" - dyrektor departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan Grzegorz Baczewski

(ISBnews)

d2dw1oc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2dw1oc