Strona społeczna apeluje do rządu o rozmowy ws. dialogu społecznego (aktl.)
#
Dochodzą kolejne wypowiedzi z konferencji prasowej
#
19.12.2014 16:05
19.12. Warszawa (PAP/PAP Legislacja) - Przedstawiciele organizacji związkowych i pracodawców są coraz bliżej wypracowania wspólnego projektu ustawy dot. instytucji dialogu społecznego - poinformowali na piątkowej konferencji prasowej. Apelują, by rząd jak najszybciej przyłączył się do rozmów.
"Najważniejszą kwestią, co do której porozumieliśmy się, jest na pewno chęć uniezależnienia dialogu społecznego od strony rządowej" - wskazała podczas konferencji Anna Grabowska z Forum Związków Zawodowych.
"Uznawaliśmy wcześniej, że to właśnie rząd zawłaszcza sobie dialog na wskazanych przez siebie, a nam nieodpowiadających, zasadach" - dodała.
Prezes BCC Marek Goliszewski wskazywał, że propozycja zakłada powstanie nowej instytucji dialogu społecznego - Rady Dialogu Społecznego. Na jej czele miałby stać przewodniczący naprzemiennie wybierany przez organizacje związkowe i pracodawców.
"Ta ustawa ma dawać równorzędność partnerów społecznych w każdym układzie negocjacyjnym" - podkreślił Goliszewski.
"Chcemy, by była to instytucja publiczna, (...) instytucja niezależna, finansowana z naszych podatków, czyli z budżetu państwa, a nie z budżetu któregoś z ministerstw, aby instytucja ta nie była podporządkowana kalendarzowi żadnemu z ministrów" - dodał.
Zgodnie z propozycjami strony społecznej, powoływać i odwoływać radę miałby marszałek Sejmu, na wniosek danej organizacji. Każda z nich miałaby mieć w radzie po siedmiu przedstawicieli, a także sekretarza. Związkowcy i pracodawcy dyskutują jeszcze m.in. o tym, ile lat miałaby trwać kadencja członków rady - 2 czy 4 lata, a także jej przewodniczącego.
Henryk Nakonieczny z NSZZ "Solidarność" wskazywał, że podczas rozmów pomiędzy stroną związkową a stroną pracodawców przedstawiane są merytoryczne i racjonalne argumenty, nie ma też większych kwestii spornych. "Cieszy mnie, że widać już finał, wygląda na to, że jest on coraz bliżej i to mimo różnych punktów wyjścia" - stwierdził.
Przewodniczący OPZZ Jan Guz apelował do rządu, by jak najszybciej przystąpił do rozmów ws. dialogu społecznego. "Naszym oczekiwaniem jest, by strona rządowa jak najszybciej przystąpiła z nami do rozmów, pani premier oraz inne instytucje znalazły czas na rozwiązanie tego trudnego problemu" - mówił.
"Przyszły rok jest rokiem wyborczym i obawiamy się, by dialog społeczny nie był w tej sprawie wykorzystywany" - podkreślił Guz.
"Oczekujemy na wznowienie dialogu społecznego. Partnerskiego, odpowiedzialnego i konkretnego. Dialogu społecznego, który będzie miał moc sprawczą, gdzie silniejszą stroną nie będzie strona rządowa. Oczekujemy, że ten dialog zostanie jak najszybciej wznowiony" - mówił.
"Oczekujemy, że w nowych rozwiązaniach prawnych będzie możliwość wpływania na rozwiązania, które proponuje rząd, ale jednocześnie będziemy mieli stworzoną możliwość tworzenia tego prawa, że nasze inicjatywy poprzez stronę rządową będą kierowane do parlamentu" - dodał.
Pod koniec czerwca ub.r. związkowcy zawiesili swój udział w posiedzeniach Komisji Trójstronnej. W ich ocenie w Komisji nie był prowadzony autentyczny, a jedynie pozorowany dialog. (PAP)
(planujemy kontynuację tematu)