Suski o sytuacji w KRUS: kompromitacja koalicji

Według posła PiS Marka Suskiego, spodziewana
dymisja prezesa KRUS Romana Kwaśnickiego w związku z zarzutami o
nepotyzm "kompromituje koalicję PO-PSL". Zdaniem Suskiego, takie
sytuacje będą się powtarzać.

Minister rolnictwa Marek Sawicki podpisał w czwartek wniosek o odwołanie prezesa KRUS Romana Kwaśnickiego. Sytuację w KRUS skontrolowały zarówno kancelaria premiera, jak i resort rolnictwa.

Według czwartkowego "Dziennika" kontrola przeprowadzona przez kancelarię premiera potwierdziła, iż w Kasie rządzonej przez PSL dochodziło do nepotyzmu i nadużyć, a jej prezes Roman Kwaśnicki zataił w oświadczeniu majątkowym, że zasiada we władzach prywatnej spółki.

Suski zaznaczył w rozmowie z PAP, że jeszcze przed przerwą wakacyjną w Sejmie mówił podczas posiedzenia Komisji Skarbu "o licznych przypadkach wątpliwych nominacji personalnych nie tylko w agencjach, ale i w spółkach Skarbu Państwa".

Jak dodał, Komisja odrzuciła jednak jego wniosek o kontrolę Najwyższej Izby Kontroli w tych kwestiach.

Według posła PiS, "takie sytuacje kompromitujące koalicję", jak sprawa Kwaśnickiego "niestety będą wychodzić na jaw". Jednak, zdaniem Suskiego, "pewność siebie i arogancja, jaką prezentuje PO wraz z PSL świadczą o tym, że ci ludzie uważają, że ponieważ mają wysokie notowania, to im wszystko wolno".

Suski nie sądzi, by sprawa Kwaśnickiego mogła zaszkodzić ministrowi rolnictwa. Jak dodał, gdy na jaw wyszła sprawa "Elewarru" z udziałem - jak mówił - "całej plejady ludzi powiązanych rodzinnie, politycznie" z PSL, wicepremier i szef Stronnictwa Waldemar Pawlak mówił, że "to nic nadzwyczajnego".

Poseł ocenił, że próba odwołania ministra rolnictwa zakończyłaby się najpewniej rozpadem koalicji. W związku z tym - w jego opinii - sprawa nepotyzmu w KRUS "przycichnie".

_ Pogrzmi pewnie pani (Julia) Pitera, powymachują szabelkami i sprawa przyschnie, chyba że w odwecie PSL wyciągnie podobne sprawy Platformie _ - ocenił Suski. Jego zdaniem, "miodowy miesiąc koalicji" się skończył.

W maju "Gazeta Wyborcza" podała m.in., że prezesem Elewarru (jednego z największym zakładów zbożowych, podległego Agencji Rynku Rolnego) jest działacz PSL Andrzej Śmietanko, powołany na to stanowisko bez konkursu.

W jednej ze spółek-córek Elewarru zatrudniony został brat Jarosława Kalinowskiego - Adam Kalinowski. Ponadto - według "Gazety" - Andrzej Kłopotek, brat posła PSL Eugeniusza Kłopotka, pracuje w grupie Elewarr, w oddziale w Wąbrzeźnie; z kolei w centrali Elewarru jako doradca prezesa pracuje Dariusz Żelichowski, syn Stanisława Żelichowskiego, szefa klubu PSL.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega