Świąteczna atmosfera na rynku walutowym

Świąteczny tydzień na krajowym rynku walutowym charakteryzował się małą zmiennością. Po burzliwym okresie słabej polskiej waluty, notowania EUR/PLN ustabilizowały się w okolicach 4,0800 – 4,1300.

24.12.2008 | aktual.: 24.12.2008 11:28

Wąski przedział wahań obserwujemy już od końca ubiegłego tygodnia, kiedy na rynek napłynęła informacja o transakcji na akcjach Polkomtel S.A., której wartość opiewała na kwotę ponad 700 milionów euro. Pojawiły się opinie, że to właśnie ta duża transakcja wpłynęła destabilizująco na płytki rynek złotego. Do tego doszła presja ze strony transakcji opcyjnych zawieranych przez polskie przedsiębiorstwa. Wiele z nich było zmuszone do zamykania przynoszących stratę pozycji opcyjnych, co wiązało się z zakupem euro przy wysokich poziomach. Efektem obu czynników były bardzo dynamiczne wzrosty notowań EUR/PLN aż w okolice poziomu 4,2000. Po znacznym osłabieniu złotego, oczekiwać należało odreagowania i uspokojenia rynku, a „świąteczny” mało płynny rynek sprzyjał konsolidacji.
Jeśli chodzi o wydarzenia makroekonomiczne, to najważniejsza była decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Członkowie RPP dostrzegają szereg ryzyk mogących wpłynąć na wyższe od prognozowanego spowolnienie krajowej gospodarki. Dlatego też zdecydowali się na obniżkę głównej stopy procentowej o 75 pb. Analitycy oczekiwali cięcia o 50 pb, ze względu na słabego złotego. Decyzja Rady zaskoczyła nieco inwestorów, jednak ani rynek walutowy, ani giełdowy na nią nie zareagowały . Rozpoczęty cykl łagodzenia polityki monetarnej został już częściowo zdyskontowany przez rynek, a dalsze cięcia stóp procentowych z pewnością nie zaskoczą uczestników inwestorów. Nawet największy „jastrząb” RPP – Dariusz Filar zmienił ton wypowiedzi, stwierdzając, że dalsze pogorszenie stanu gospodarki światowej i w konsekwencji krajowej będzie przemawiało za dalszym obniżaniem kosztu pieniądza. Nie powinno to jednak wpłynąć na dalsze osłabienie polskiej waluty, bowiem przy obecnych poziomach EUR/PLN kolejne obniżki wydają
się być zdyskontowane. Interesujące może być natomiast zachowanie rynku długu. Obniżki stóp procentowych przekładają się bowiem na rosnące ceny papierów skarbowych. Perspektywa dalszych wzrostów ich cen może zachęcić inwestorów zagranicznych do zakupu obligacji Skarbu Państwa, czego konsekwencją powinno być umocnienie złotego. Jest to jednak optymistyczne założenie. Bardziej realna ocena rynku nie wskazuje na szybką możliwość powrotu złotego do aprecjacji, większa korekta jest jednak wskazana.

Na światowym rynku walutowym zapanowała już świąteczna atmosfera. W notowaniach głównych par walutowych obserwujemy niską zmienność. Kurs EUR/USD od wczoraj konsoliduje się w pobliżu poziomu 1,4000. W dalszej części sesji nie powinien on notować większych wahań. Inwestorzy przed świętami będą prawdopodobnie wstrzymywać się z większymi transakcjami. Po burzliwych sesjach z minionego tygodnia, chwila wyciszenia będzie dla nich z pewnością korzystna. Większych zmian w notowaniach walut nie powinien również przynieść piątkowy powrót na rynek amerykańskich inwestorów. Przy płytszym rynku z pewnością łatwiej o większe zmiany, jednak wydaje się, że obecnie na takowych nikomu nie zależy. Kurs EUR/USD znalazł się pośrodku drogi pomiędzy tegorocznymi szczytami i dołkami. Dopiero bardziej zdecydowany ruch z obecnych poziomów może wskazać w jakim kierunku w kolejnych miesiącach może on podążać. Od strony analizy fundamentalnej zdecydowanie więcej czynników przemawia za wzrostem kursu tej pary walutowej. Pompowanie
olbrzymiej ilości gotówki w rynek i gospodarkę przez amerykańskie władze w dłuższym okresie powinno przełożyć się na deprecjację dolara. Jednak na rynkach wciąż panuje duża nerwowość, w związku z czym, zachowania inwestorów w dalszym ciągu mogą być bardzo emocjonalne i nie do końca zgodne z fundamentami.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy kilka istotnych danych ze Stanów Zjednoczonych. Będą to m.in. doniesienia o przychodach i wydatkach Amerykanów oraz o zamówieniach na dobra trwałe w listopadzie. Nie powinny one mieć jednak większego wpływu na na notowania walut. Świąteczna atmosfera na światowych rynkach sugeruje byśmy i my skupili się na świętowaniu. Życzymy Państwu Wesołych Świąt!

Sporządzili:
Mikołaj Kusiakowski
Tomasz Regulski
Departament Doradztwa i Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:TMS Brokers
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)