Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Pracy Dzieci

Świat nie umie sobie poradzić z wyzyskiem dzieci, być może też nie zawsze chce - to opinia Krzysztofa Szumskiego ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Były ambasador w wielu krajach Azji, ekonomista z wykształcenia, wskazuje na prawa rynku : to najniżej opłacani najemnicy, więc zysk producenta największy

Obraz

/ 8Niewolnicy praw rynku

Obraz
© AFP

Świat nie umie sobie poradzić z wyzyskiem dzieci, być może też nie zawsze chce - to opinia Krzysztofa Szumskiego ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Były ambasador w wielu krajach Azji, ekonomista z wykształcenia, wskazuje na prawa rynku: to najniżej opłacani najemnicy, więc zysk producenta największy.

Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Pracy Dzieci obchodzimy 12 czerwca. Został ustanowiony 12 lat temu.

Na zdjęciu: Pakistan. Dzieci pracujące w fabryce cegieł

/ 8Bieda zmusza do pracy

Obraz
© AFP

Ciężka praca dzieci w Azji, Afryce, Ameryce Południowej często jest dla nich wybawieniem: to szansa na przeżycie. Niejednokrotnie zarobek dziecka ratuje całą rodzinę od nędzy i głodu. "Wolałbym by poszły do szkoły, ale niestety tak wygląda świat" – powiedział Krzysztof Szumski.

Na zdjęciu: Afganistan, Jalal Abad. Praca w sklepie

/ 8Nieskuteczne zakazy

Obraz
© AFP

W ocenie Krzysztofa Szumskiego, problem jest "olbrzymi" i nie ma prostego rozwiązania: zakaz pracy dzieci, podczas gdy nie mają one co jeść, tylko pogorszyłby sytuację. Jego zdaniem, byłyby one na większą skalę wykorzystywane na przykład - jak się wyraził - "przez pedofilów i w innych okropnościach". Światowe media nagłośniły tego typu proceder choćby na Filipinach.

Na zdjęciu: Burma, Sittwe. Dzieci pracujące na targu

/ 8Do pracy już od 5 lat

Obraz
© AFP

Według danych Międzynarodowej Organizacji Pracy, na świecie pracuje ćwierć miliarda dzieci, najwięcej w rejonie Azji Południowo-Wschodniej i Pacyfiku. Najmłodsze mają 5 lat. Nie mają żadnej ochrony prawnej i socjalnej. Rocznie giną ich 22 tysiące, w związku z wykonywanym zajęciem.

Niewolnictwo, handel narkotykami, prostytucja, dotyczy ponad 8 milionów dzieci. Ponad milion zostało sprzedanych za długi - alarmuje międzynarodowa organizacja.

Na zdjęciu: Boliwia, La Paz Dziecko wytwarzające cegły

/ 8USA też nie jest bez winy

Obraz
© AFP

Wiele dzieci w USA jest legalnie zatrudnianych w wakacje przez koncerny tytoniowe do pracy na plantacjach, gdzie pracują w niebezpiecznych warunkach, które prowadzą do zatruć toksycznymi substancjami - alarmuje organizacja Human Rights Watch.

W rozmowach z HRW wiele dzieci w wieku od 7 do 17 lat mówiło, że pracują długo, bez wynagrodzenia za nadgodziny, często w bardzo wysokich temperaturach, bez możliwości skrycia się w cieniu i bez wystarczająco długich przerw. Wiele przyznało, że podczas pracy zraniło się ostrym narzędziem lub ciężkim sprzętem, a niektóre mówiły, że na pobliskich polach rozpylane były pestycydy, przez co one same znalazły się w toksycznej chmurze.

Na zdjęciu: Burkina Faso, Mogtedo. Młody górnik podczas pracy

/ 8Toksyczna praca

Obraz
© AFP

12-letni Bub z Karoliny Północnej opisał bóle głowy, nawiedzające go podczas pracy, jako "coś strasznego, jakby coś w mojej głowie próbowało ją zjeść".

APA pisze, że zatrucie nikotyną, która jest silnie toksyczną substancją, objawia się wymiotami, mdłościami, bólami i zawrotami głowy. Nikotyna jest wchłaniana przez skórę, zwłaszcza kiedy roślina jest mokra. Osoby z objawami zatrucia środkami ochrony roślin skarżą się na wymioty, zawroty głowy, problemy z oddychaniem i pieczenie oczu - dodaje agencja. HRW zaapelowała do koncernów tytoniowych o utworzenie lub dostosowanie swoich wytycznych, aby dzieci nie musiały pracować w niebezpiecznych warunkach. Skrytykowała też rząd w Waszyngtonie za dość liberalne przepisy dopuszczające do takich sytuacji.

Na zdjęciu: Republika Środkowoafrykańska. Praca przy wydobyciu złota

/ 8Waszyngton sie zgadza

Obraz
© AFP

HRW zaapelowała do koncernów tytoniowych o utworzenie lub dostosowanie swoich wytycznych, aby dzieci nie musiały pracować w niebezpiecznych warunkach. Skrytykowała też rząd w Waszyngtonie za dość liberalne przepisy dopuszczające do takich sytuacji.

Na zdjęciu: Filipiny, Currimao. Praca dzieci na plantacji tytoniu

/ 8W Polsce to też problem

Obraz
PAP/ITAR-TASS

W Polsce problem pracy dzieci widoczny jest najbardziej w gospodarstwach rolnych. Tracą w nich zdrowie, a czasami nawet życie. - Niebezpieczeństwa czają się na każdym kroku - podkreśla rzeczniczka Państwowej Inspekcji Pracy Danuta Rutkowska. Potencjalnym zagrożeniem są skomplikowane maszyny i urządzenia, narażenie na hałas, kontakt ze środkami chemicznymi czy obsługa zwierząt gospodarskich.

Państwowa Inspekcja Pracy każdego roku prowadzi kampanie dotyczące bezpiecznej pracy rolników oraz ich bliskich w gospodarstwach rolnych. Są prelekcje, indywidualne rozmowy z rolnikami i ich rodzinami, konkursy,plakaty i filmy ostrzegające przed wypadkami.

Na zdjęciu: dziecko pracujące na plantacji truskawek

JK,WP.PL
PAP,IAR

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł