Święto w USA
Presja sprzedających na giełdach rośnie, a ciągle wysoka awersja do ryzyka powstrzymuje kupujących od większych zakupów. Indeksy amerykańskie powoli osiągają coraz niższe poziomy.
16.02.2009 11:54
Ruchy wzrostowe są coraz bardziej anemiczne. Indeksy europejskie znajdują się kilka procent powyżej październikowych minimów. Dzisiejsze święto w USA powinno przełożyć się na spokojną sesję w Europie. Giełdy amerykańskie są zamknięte.
W centrum uwagi przez weekend było spotkanie przedstawicieli państw G-7. Ministrowie finanansów i bankowcy pokładają dużą nadzieję w nowych działaniach antykryzysowych sekretarza skarbu USA Timothy Geithnera. W najbliższym czasie należy spodziewać się konkretnych planów w zakresie oczyszczenia systemu bankowego z toksycznych aktywów. Inwestorzy będą starali się ocenić jaka będzie skuteczność działań planowanych przez Geithnera.
Atmosfera oczekiwania nie przeszkadza złotówce osłabiać się. Tempo i skala deprecjacji jest coraz bardziej niepokojąca dla RPP, na co wskazują powiające się wypowiedzi poszczególnych cżłonków RPP. Słaby złoty prawdopodobnie skłoni polskie władze monetarne do bardziej ostrożnych decyzji w zakresie stóp procentowych. Jutro publikowane będą styczniowe dane z polskiego rynku pracy (dynamika wynagrodzeń, zatrudnienie w sektorze przedsiętbiorstw).
Notowania większości głównych par walutowych przebiegają dzisiaj w miarę spokojnie. Wyraźnie zyskuje dolar, co związane jest z pogorszeniem nastrojów na rynkach. Dzisiaj nie będzie publikacji danych makro. Jutro z Wielkiej Brytanii zapoznamy się z danymi o inflacji CPI za styczeń. Z USA publikowany będzie raport o miesięcznych przepływach kapitałów oraz indeks NY Empire State.
EURPLN
Eurozłoty kontynuuje ruch trendowy w kierunku 4,80. Opcje walutowe stały się jednym z zagadnień / zadań priorytetowych obecnego ministra gospodarki W. Pawlaka. Jego wypowiedzi sugerujące możliwość unieważnienia ustawowego zawartych transakcji opcyjnych zostały zinterpretowane negatywnie przez wielu analityków. Z pewnością nie pomaga to złotówce, która jest bardzo agresywnie sprzedawana. Im wyższe kursy tym większy strach - trwający ruch można z dużą pewnością nazwać paniką lub jej początkiem. W takim tempie bardzo szybko możemy zobaczyć psychologiczny poziom 5,00, z którego powinna nastąpić większa korekta.
EURUSD
Pesymistyczne dane PKB z Japonii (-3,3% q/q w IV kwartale 2008 r.) pogorszyły nastroje na rynkach. W efekcie EURUSD testuje dolny przedział trwającej od dłuższego czasu konsolidacji. Święto w USA nie będzie sprzyjać ruchom trendowym, ale rynek będzie mało płynny. W dalszym ciągu preferujemy sprzedawanie EURUSD na korektach wzrostowych. Sekwencja coraz niższych szczytów i dołków wskazuje na rosnącą dominację sprzedających. Jednak dopiero wyłamanie się z konsolidacji 1,31-1,27 powinno przynieść silniejszy ruch trendowy.
GBPUSD
Funtdolar próbuje utrzymać się powyżej linii szyi formacji głowy z ramionami. Impuls wzrostowy z ubiegłego tygodnia zatrzymał się w pobliżu 50% zniesienia fibonacciego ostatniej fali spadkowej. Silniejsze zachowanie dolara zwiększa presję spadkową na GBPUSD. Z drugiej strony funt od początku roku umacnia się do euro, co stablizuje notowania funta do dolara. Brytyjscy biznesmeni oczekują, że tempo spadku PKB w Wielkiej Brytanii przyśpieszy do 3,3%. To znacznie bardziej pesymistyczne prognozy od tych z listopada kiedy oczekiwano spadku o 1,7%. Oczekuje się, że gospodarka będzie się kurczyć przez cały 2009 rok.
EURGBP
Kurs EURGBP znajduje się w istotnym momencie z punktu widzenia analizy technicznej. Trwająca od początku roku korekta techniczna może przerodzić się w silniejszy trend spadkowy w przypadku ustanowienia kolejnego minimum poniżej 0,86. Kolejne fale wzrostowe zatrzymywały się na coraz niższych poziomach zniesień fibonacciego (61,8%-50%), co wskazuje na rosnącą siłę sprzedających. Wyjście powyżej 0,93 zaneguje obecną sekwencję spadkową i będzie sygnałem powrotu do trendu wzrostowego.
IDMSA.PL