Szansa na większe odbicie

W środę pojawiła się seria bardzo słabych danych o zamówieniach na dobra trwałego użytku i o sprzedaży nowych domów. Rynek był jednak wyprzedany i bezpośrednio po publikacji danych o sprzedaży zaliczył minimum przy 1037-38 na kontraktach wrześniowych na S&P500.

27.08.2010 12:29

W efekcie nastąpiło ponad 20 punktowe odbicie. Był to ruch czysto techniczny. Gracze złapani na krótkich pozycjach zaczęli je pokrywać, co dodatkowo napędziło wzrosty. W czwartek z kolei pojawiły się lepsze od oczekiwań cotygodniowe dane o bezrobociu, co wywołało chwilowy wzrost i test poziomu 1060, po czym rynek rozpoczął wyprzedaż, cofając się pod koniec dnia do dolnego zakresu handlu z środy. Te dwa przykłady ilustrują doskonale mechanikę rynku.

Dane mogą być lepsze od oczekiwań lub gorsze - najistotniejsza jest reakcja na te dane. Bilansując ostatnie trzy dni handlu można dojść do wniosku, że popyt stał się bardziej aktywny w pobliżu wsparć technicznych generując już dwa stosunkowo silne odbicia. Gdyby scenariusz miał się powtórzyć dzisiaj po danych o PKB, to możemy być świadkami jeszcze mocniejszego ruchu w przyszłym tygodniu. Warunkiem koniecznym jest utrzymanie minimum przy 1037 i powrót powyżej 1050 na koniec sesji. Na głównych parach walutowych obserwujemy wahania w wąskim zakresie. Rynek oczekuje na dane z USA i na kierunek wyznaczony przez giełdy.

EURPLN
Złoty dzisiaj umacnia się dzięki stabilizacji nastrojów na rynkach globalnych. Wyhamowanie trendu spadkowego na eurodolarze również działa na korzyść polskiej waluty. Rynek antycypuje możliwość odbicia na giełdach po tym jak S&P500 zrealizował zasięg wynikający z równości fal spadkowych. Popołudniu rynek będzie reagował na dane PKB z USA oraz dane o zaufaniu konsumentów Uniwersytetu Michigan. Wsparciem na EURPLN jest dzisiaj strefa 3,970-9,9740.

EURUSD
Poranna faza notowań eurodolara przebiega pod znakiem konsolidacji w wąskim przedziale. Zakres handlu jest wewnętrz wczorajszego zakresu, co świadczy o niezdecydowaniu na rynku. Dzisiejszy dzień będzie bardzo istotny dla dalszego kierunku notowań. Mamy bowiem potencjalnie trzeci dzień osłabienia dolara, co przy przełamaniu strefy 1,2740-60 otworzyłoby możliwość większego ruchu w kierunku 1,2870. Gdyby trend umocnienia dolara miał być kontynuowany, rynek powinien zgasić ruch wzrostowy i próbować zejścia poniżej 1,2660-80. Popołudniu może pojawić się większa zmienność w reakcji na dane PKB z USA.

GBPUSD

Funtdolar tylko nieznacznie zareagował na lepsze od oczekiwań dane PKB za 2 kwartał. Rynek będzie bardziej wrażliwy na analogiczne dane z USA, które powinny wywołać większą reakcję na eurodolarze. Odbicie od poziomu 1,537 było najsilniejsze w trwającym od początku sierpnia impulsie spadkowym. Jest to więc sygnał ostrzegawczy przed możliwym większym ruchem osłabienia dolara. Na wykresie godzinowym ukształtowała się odwrócona głowa z ramionami. Powrót w kierunku 1,5440 zaneguje formację.

USDJPY

Nieznaczna poprawa nastrojów na tokijskiej giełdzie i lepsze od oczekiwań dane o bezrobociu z Japonii osłabiły jena w relacji do głównych walut. Rynek próbuje powrócić ponad niedawno przebitą strefę wsparcia w rejonie 84,70-85,00. Gdyby taka próba się powiodła część graczy nastawionych krótkoterminowo może zacząć pokrywać krótkie pozycje w USDJPY. Jeśli jednak atak się nie powiedzie, będziemy świadkami dynamicznego powrotu do trendu, co powinno doprowadzić do ponownego testu poziomu 84,00.
DM IDM SA

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)