Szkło w obiadku dla dziecka. Znany producent żywności się tłumaczy

Niewielki kawałek szkła znalazła jedna z matek dziecka w obiadku marki BoboVita, czym podzieliła się z innymi użytkownikami na Facebooku. "Bezpieczeństwo naszych najmłodszych konsumentów i jakość naszych produktów mają dla nas priorytetowe znaczenie, dlatego bardzo nam zależy na wyjaśnieniu przyczyn opisanego przez Ciebie zdarzenia" - odpisali przedstawiciele firmy i proszą kobietę o dodatkowy kontakt.

Szkło w obiadku dla dziecka. Znany producent żywności się tłumaczy
Facebook
Jakub Ceglarz

10.04.2017 | aktual.: 11.04.2017 14:10

Niewielki kawałek szkła znalazła jedna z matek dziecka w obiadku marki BoboVita, czym podzieliła się z innymi użytkownikami na Facebooku. "Bezpieczeństwo naszych najmłodszych konsumentów i jakość naszych produktów mają dla nas priorytetowe znaczenie, dlatego bardzo nam zależy na wyjaśnieniu przyczyn opisanego przez Ciebie zdarzenia" - odpisali przedstawiciele firmy i zapewniają nas, że są w w stałym kontakcie z kobietą.

Skąd w słoiczku z jedzeniem dla dziecka znalazło się szkło? Tego nie wiadomo. Firma zapewnia jednak, że dokłada wszelkich starań, by takie sytuacje się nie zdarzały. "Słoiczki, otrzymane bezpośrednio od producenta opakowań szklanych, są myte gorącą wodą pod ciśnieniem w pozycji odwróconej (do góry dnem) i kontrolowane przez specjalne urządzenie (OptiScan), czy są czyste, puste i nieuszkodzone" - poinformowała nas Nutricia, która jest właścicielem marki BoboVita.

Trzeba zresztą przyznać, że reakcja firmy na wysłane za pośrednictwem mediów społecznościowych zdjęcie była natychmiastowa. Już po godzinie producent jedzenia dla dzieci skontaktował się z klientką i poprosił ją o kontakt z ekspertami.

"Możesz także w formularzu podać swój numer telefonu, a oddzwonimy do Ciebie najszybciej, jak to będzie możliwe. Bardzo prosimy też, żebyś zachowała opakowanie wraz z jego zawartością oraz widocznym na zdjęciu elementem" - poinformowała BoboVita na Facebooku.

Firma zapewnia również, że "bezpieczeństwo najmłodszych konsumentów i jakość produktów mają dla niej priorytetowe znaczenie i dlatego zależy im na wyjaśnieniu przyczyn zdarzenia".

Producent zapewnił nas, że dochował wszelkich starań, by wyjaśnić zaistniałą sytuację. "Firma Nutricia natychmiast po pojawieniu się wpisu konsumentki podjęła działania mające na celu wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Serwis Konsumencki Nutricia od razu po pozyskaniu tej informacji skontaktował się z konsumentką, która zgodziła się przekazać produkt do analizy. Działania wyjaśniające trwają, a przedstawiciel firmy jest w stałym kontakcie z konsumentką" - poinformowała nas Marta Wojciechowska, kierownik ds. public relations w firmie.

"Jednocześnie chcę poinformować, że w Nutricia został wdrożony szereg procedur i zabezpieczeń, których funkcjonowanie weryfikowane jest podczas audytów wewnętrznych i zewnętrznych. Nutricia kontroluje cały proces produkcji" - dodała Wojciechowska.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)