Szubski: do 250 mln dol. upustu w cenie za gaz w ciągu 5 lat

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo szacuje, że w ciągu 5 lat może skorzystać z ok. 250 mln dolarów upustu za dostawy gazu - poinformował PAP prezes PGNiG Michał Szubski. Jest przekonany, że już w br. skorzystamy z upustu wynegocjowanego z Gazpromem.

Wicepremierzy Polski i Rosji, Waldemar Pawlak oraz Igor Sieczin podpisali w piątek w Warszawie międzyrządowe porozumienie ws. zwiększenia dostaw gazu do Polski. Dotyczy ono zwiększenia dostaw rosyjskiego gazu o ok. 2 mld m sześc. rocznie. Ma to uzupełnić niedobory w dostawach po wyeliminowaniu na początku ub.r. z handlu gazem na Ukrainie spółki RosUkrEnergo. Aneks w tej sprawie do kontraktu jamalskiego podpisały też spółki PGNiG i Gazprom Export.

W opinii Szubskiego, podpisanie aneksu to "wydarzenie historyczne". - Bez dzisiejszego aneksu Polska borykałaby się z ogromnymi problemami (z dostawami gazu - PAP) w czwartym kwartale - powiedział.

Zgodnie z zawartym w piątek porozumieniem z Rosją, ma być zmieniona struktura właścicielska spółki EuRoPol Gaz, która jest właścicielem polskiej części gazociągu jamalskiego. Płynie nim rosyjski gaz w stronę Niemiec. Obecnie PGNiG i Gazprom mają w niej po 48 proc. udziałów, a 4 proc. należy do Gas-Tradingu. W samym Gas-Tradingu ponad 30 proc. ma Bartimpex Aleksandra Gudzowatego.

- Chcielibyśmy doprowadzić do struktury 50 na 50 proc. w EuRoPol Gazie (dla PGNiG i Gazpromu - PAP) - powiedział Szubski. Pytany, kiedy PGNiG wystosuje ofertę wykupu 2 proc. udziałów w EuRoPol Gazie od Gas-Tradingu (drugie 2 proc. ma wykupić Gazprom), odparł: "PGNiG i Gazprom tworzą wspólną grupę negocjacyjną".

Pytany o zapowiadane m.in. przez wicepremiera Waldemara Pawlaka negocjacje cenowe z Gazpromem dotyczące całych dostaw w ramach kontraktu jamalskiego, które miały nastąpić po podpisaniu porozumienia, odparł: "rozpocznijmy najpierw wykonywanie zobowiązań, jakie nakłada to porozumienie".

Szubski zauważył, że do negocjacji cenowych trzeba mieć argumentację, którą PGNiG przygotowuje. - Każda ze stron może otworzyć negocjacje, ale nie ma pewności co do kierunku, w którym pójdą. Dlatego trzeba być przygotowanym - zauważył.

Julita Żylińska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę