Szybciej pozbędą się bezrobotnych

Bezrobotny, który odmówi przyjęcia pierwszej oferty pracy zaproponowanej przez urząd pracy, zostanie wykreślony z rejestru na dziewięć miesięcy

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Bezrobotny, który odmówi przyjęcia pierwszej oferty pracy zaproponowanej przez urząd pracy, zostanie wykreślony z rejestru na dziewięć miesięcy. Straci też dostęp do bezpłatnej służby zdrowia. Zaostrzając przepisy ministerstwo pracy chce wyeliminować tych bezrobotnych, którym nie zależy na pracy, a tylko na ubezpieczeniu zdrowotnym.

Często jest tak, że bezrobotni rejestrują się w urzędzie, a potem nie przychodzą na wskazane przez urząd szkolenia. Nie przyjmują też ofert pracy proponowanych przez urząd. Po kilku miesiącach wracają i znów się rejestrują. Urzędnicy nie mają wątpliwości, że tacy bezrobotni pracują na czarno, zapisują się w urzędzie tylko po to, by mieć ubezpieczenie. Jak podaje „Gazeta Wyborcza” to zjawisko w Warszawie dotyczy nawet połowy bezrobotnych.

Dodajmy, że obecnie za pierwszą odmowę przyjęcia oferty pracy z urzędu, traci się status bezrobotnego na cztery miesiące, za drugą - na sześć miesięcy, a dopiero za trzecią i kolejną - na dziewięć miesięcy.

Takie rozwiązanie chwalą eksperci i szefowie urzędów pracy. Niedawno „pośredniak” w Nysie kierował bezrobotnych do prac publicznych na rzecz gminy. Ci, którzy odmawiali byli wykreślani z rejestru. Okazało się, że ponad połowa bezrobotnych wzywanych do pracy, nie była nią zainteresowana.

- Ten projekt poza realną weryfikacją osób bezrobotnych przynosi niebagatelne korzyści finansowe. W przypadku urzędu pracy w Nysie, będzie to około 5 mln zł w tym roku. W skali kraju, mogą to być setki milionów oszczędności rocznie twierdzi Kordian Kolbiarz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie.

Niektórzy wskazują jednak, że wykreślanie z rejestru bezrobotnych to przede wszystkim sposób na zmniejszenie słupków w statystykach bezrobocia ( w marcu wyniosło ono 14,3 proc). Z takimi zarzutami spotkał się też dyrektor nyskiego urzędu.

- Niemal natychmiast pojawiły się zarzuty, że to jedynie sztuczne czyszczenie statystyk, a nie realna pomoc bezrobotnym. Dla mnie ten zarzut jest kuriozalny. Przypomnę, że składki zdrowotne płacone za długotrwale bezrobotnych to nie pieniądze z kosmosu, ale pieniądze od pracodawców, którzy tworzą miejsca pracy – dodaje Kolibiarz.

Dyrektor wskazuje też, że problemem jest zbyt niska pensja minimalna. Twierdzi, że wielu bezrobotnym zwyczajnie nie opłaca się pracować – wolą brać zasiłek i pracować na czarno. Dodajmy też, że obecnie jeśli przepracowało się poniżej 5 lat można otrzymać 80 proc. zasiłku, w wysokości 635,40 zł brutto. Jednak taką kwotę dostaniemy tylko przez pierwsze trzy miesiące. Po tym czasie zmaleje ona do 498,90 zł brutto i tyle będziemy otrzymywać przez następne trzy miesiące. Ci, którzy przepracowali od 5 do 20 lat mogą liczyć na nieco większą stawkę – odpowiednio 794,20 zł i 623,60 zł. Najwięcej otrzymają bezrobotni ze stażem pracy powyżej 20 lat – 953,10 zł brutto, a następnie po trzech miesiącach - 748,40 zł brutto.

„Tak, odmówiłem urzędowi pracy, bo mnie i moją rodzinę nie stać, by przyjąć ofertę, którą mi zaproponowali. Za pracę w fabryce okien miałem dostawać minimalną pensję, czyli 1,6 tys. zł brutto. Sam wychowuję troje dzieci w wieku szkolnym, nie korzystam z żadnej pomocy, żadnych dodatkowych zasiłków. Po prostu musiałem iść do pracy na czarno. W warsztacie samochodowym płacą mi ok. 3 tys. zł” – pisze na forum Praca.wp.pl Tadeusz x.

W podobnym tonie wypowiada się Meg. Jak pisze, za wynajem mieszkania płaci 1,3 tys. zł. Urząd pracy proponował jej pracę za minimalne wynagrodzenie.

„ Oczywiście są cwaniacy i kombinatorzy wśród bezrobotnych i takich powinno się eliminować. Ja nie migam się od pracy, ale naprawdę gdybym poszła do pracy z urzędu, to na życie zostałoby mi niecałe 300 zł. Oferty urzędu powinny być zróżnicowane i dostosowane do potrzeb bezrobotnego. Tymczasem teraz wszyscy są wrzucani do jednego worka” – pisze Meg, absolwentka bibliotekarstwa, bezrobotna od 2 lat.

Eksperci od dawna wskazują też, że pośredniczeniem w ubezpieczeniu bezrobotnego nie powinny zajmować się urzędy pracy. Należy oddzielić te dwie sprawy. Nie wiadomo jednak, jak rozwiązać ten problem. Uważają też, że praca urzędów powinna być bardziej powiązana z agencjami zatrudnienia. Zgodnie z propozycjami urzędnicy mają też otrzymywać wynagrodzenie w zależności od efektywności pracy. I tu pojawia się zarzut, że pracownicy będą przede wszystkim zainteresowani jak najszybszym wykreśleniem bezrobotnego z rejestru, a nie znalezieniem mu odpowiedniej pracy.

bj, MA, WP.PL

Wybrane dla Ciebie

Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie