Ta interwencja słowna może przynieść pozytywny skutek - tak o oświadczeniu prezesa NBP Sławomira Skrzypka mówi profesor Stanisław Gomułka główny ekonomista Business Centre Club, były wiceminister finansów.
Poranny gość Radia PIN dodaje jednak, że nie traktuje wypowiedzi szefa banku centralnego, jako obrony złotego, a raczej, jako próbę stabilizowania kursów w rejonie. Sławomir Skrzypek napisał, że "od początku bieżącego roku waluty krajów środkowoeuropejskich, w tym polski złoty, osłabiły się znacząco wobec euro. W ocenie Narodowego Banku Polskiego sytuacja makroekonomiczna Polski nie uzasadnia takiej skali osłabienia kursu złotego. NBP może podjąć działania w celu uniknięcia niekorzystnego oddziaływania wahań kursowych na gospodarkę."
Podobne działania przeprowadzili szefowie banków centralnych Czech, Węgier i Rumunii. Stanisław Gomułka uważa, że to właściwy moment, by ustabilizować waluty w rejonie.
Stanisław Gomułka dodaje, że działające na polskim rynku zagraniczne instytucje finansowe mogą chcieć teraz umocnienia złotego.
