Dostałam spadek po mamie - mieszkanie, trochę oszczędności. Jakież było moje zdziwienie, gdy dowiedziałam się, że mama miała także kredyt i że teraz ja muszę oddać dług razem z należnymi odsetkami. Interweniowałam u arbitra bankowego. Nie pomogło, musiałam zacząć spłacać z własnych dochodów - mówi pani Anna, asystentka w jednej z Warszawskich firm.