Baryłka ropy kosztowała wczoraj na światowych rynkach około 92,5 dolara. Tak tanio jeszcze w tym roku nie było. W lipcu trzeba było za nią płacić ponad 140 USD. Tak więc w ciągu dwóch miesięcy cena spadła o ok. 33 proc. Na łódzkich stacjach litr benzyny kosztował w lipcu nawet 4,70 zł, wczoraj średnio 4,45. Spadek cen jest więc zaledwie kilkuprocentowy. Kiedy paliwo zacznie odczuwalnie tanieć?