Na stacjach benzynowych zanotowano spadki cen
W mijającym tygodniu ceny paliw na stacjach
odnotowały kilkugroszowe spadki - podał Reflex. Do końca
roku cena baryłki ropy nie przekroczy najprawdopodobniej 120 USD.
03.10.2008 | aktual.: 03.10.2008 14:02
"Być może ewentualne przyjęcie przez Izbę Reprezentantów w USA planu ratunkowego dla sektora finansowego spowoduje krótkotrwały przypływ entuzjazmu na rynku, tym samym możemy zobaczyć chwilowy wzrost cen do poziomu 100 USD. (...) Do końca roku cenom ropy trudno będzie powrócić powyżej 120 USD" - napisano w komunikacie.
Jak poinformowali analitycy, baryłka ropy Brent kosztowała w piątek rano 89,66 USD - to o prawie 13 USD mniej niż w poniedziałek. W opinii ekspertów, presję na spadek cen ropy wywiera umacniający się w stosunku do euro dolar oraz utrzymujące się obawy o tempo wzrostu światowej gospodarki, a tym samym wielkości popytu na ropę.
Reflex podkreślił, że z drugiej strony jednak trzeba pamiętać, że sytuacja po podażowej stronie rynku nie napawa optymizmem - poziom zapasów ropy i produktów gotowych w USA jest nadal stosunkowo niski.
Zmienność notowań na światowym rynku ropy wpłynęła na ceny paliw w Polsce.
"Mimo że w ostatnim tygodniu odnotowaliśmy spadki cen paliw gotowych na rynku europejskim, to słabnący złoty zniwelował szanse na głębsze obniżki cen hurtowych w kraju" - zaznaczyli eksperci.
Reflex poinformował, że w okresie 26 września-3 października zarówno PKN Orlen, jak i Grupa Lotos podniosły ceny benzyn i oleju napędowego. Metr sześcienny benzyny Eurosuper 95 podrożał od 25 do 47 zł, oleju napędowego o 44-51 zł, a oleju opałowego lekkiego o 5-15 zł.
Z informacji biura wynika, że ostatnie podwyżki ograniczają skalę obniżek cen na stacjach. W mijającym tygodniu litr benzyny Eurosuper 95 i oleju napędowego potaniały średnio o 2 gr (ceny wynoszą odpowiednio: 4,38 zł i 4,30 zł), a benzyny Superplus 98 o 4 gr (kosztuje obecnie 4,59 zł). Nieznacznie, o 1 grosz na litrze, wzrosła cena autogazu - jego średnia cena wynosi 2,27 zł.