- Jeśli możesz, to kup posiłek i przypnij paragon - skorzysta potrzebujący - zachęca bar z Białej Podlaskiej. Nam właścicielka opowiada, że korzysta z tego nawet 15 osób dziennie. - Jest pani, która każdego dnia około dziesiątej przychodzi na zupę - dodaje.