Walka z przywilejami emerytalnymi osób, które przepracowały choć jeden dzień w służbach PRL, może władzę drogo kosztować. Byli funkcjonariusze zapowiedzieli falę pozwów, która sparaliżuje Warszawski Sąd Okręgowy - to do niego bowiem można składać odwołania w sprawie obciętych świadczeń. Na obsługę tych spraw resort sprawiedliwości będzie musiał wydać więcej.