Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski i nie wiadomo, czy jeszcze zacznie ponownie przesyłać surowiec. Polski rząd uspokaja, że nic nam nie grozi - mamy odpowiednie zapasy w magazynach i spore możliwości sprowadzania gazu z innych kierunków niż Rosja. A już jesienią mają one być o wiele większe. Polska przygotowywała się bowiem do zakończenia dostaw od Gazpromu już od wielu lat. I z końcem tego roku i tak miał nastąpić definitywny koniec wspólnych interesów.