Kolejne sankcje, jeśli zostaną nałożone, będą próbą wpłynięcia na bezpośrednie polityczne otoczenie Władimira Putina, uważa Krzysztof Blusz z Demoseuropa. - Będzie to poszerzenie listy osób, których obecność czy możliwość prowadzenia interesów na obszarze UE jest ograniczona - wyjaśnił Blusz.