Wiele nieremontowanych od lat łódzkich kamienic grozi zawaleniem. Władze zdecydowały o konieczności szybkiego wyprowadzenia lokatorów z budynku w centrum, a następnie zabiciu okien i drzwi deskami, by nikt tam nie wszedł. Lokatorzy najbliższe miesiące spędzą w domu wypoczynkowym. Być może wkrótce trzeba będzie organizować dach nad głową również dla kilkudziesięciu innych ludzi.
W nowym mieszkaniu może nie będzie szczurów, ale nie będzie też łazienki. Wojewoda łódzki nakazał ewakuację kilkunastu rodzin, gdyż ponad stuletnie kamienice, w których mieszkają, grożą zawaleniem. Jeśli się nie wyprowadzą, wkroczy komornik.