Rząd pracuje nad ustawą o prawie komunikacji elektronicznej za niewdrożenie której Polska zapłaciła już 21 mln zł kary. Regulacja nie zmieni Polski w świat z Orwella, ale służby będą wiedziały lepiej skąd wysyłamy SMS-y. Eksperci i telekomy wskazują, że przepisy są niezgodnie z orzecznictwem TSUE.