Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa szykuje kolejne zmiany dla kierowców. Tym razem dla zawodowych szoferów ciężarówek, którzy korzystali z tego, że GITD nie pracuje w nocy. Niebawem się to zmieni.
Najbardziej "dochodową" trasą - jak wskazała Prochowicz - jest autostrada A4, z której dochód w okresie listopad 2014 r. - maj 2015 r. wyniósł 186,27 mln zł.
Już niedługo fragmentem autostrady A2 od Konina do Strykowa możemy pojechać za darmo. Zapłacić będą musieli jedynie korzystający z systemu elektronicznego viaAuto - pisze "Puls Biznesu"
Firma Kapsch, odpowiedzialna za pobór opłat na autostradzie A4, zwolniła pracownika, który w nocy z soboty na niedzielę nie otworzył bramki wjazdowej karetkom wiozącym rannych - poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka firmy Dorota Prochowicz.
Operator bramek na autostradzie A4, gdzie w nocy załoga karetki wioząca rannych wyłamała szlaban, twierdzi że zachowanie to "było całkowicie nieuzasadnione". Ratownicy tłumaczą, że szlaban był zamknięty, a życie poszkodowanych w wypadku zagrożone.
Firma Kapsch zadeklarowała w piątek, że dostarczy służbom ratowniczym działającym wzdłuż A4 nadajniki viaAuto, które umożliwiają wjazd na autostradę bez zatrzymywania się. W razie zatoru na wyjeździe i wjedzie będzie otwierany dla służb tzw. pas serwisowy.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad naliczyła operatorowi systemu poboru e-myta prawie 7,5 mln zł kary - poinformowała w czwartek PAP rzecznik GDDKiA Urszula Nelken. W tej kwocie mieści się m.in. kara za dwudniowe opóźnienie w uruchomieniu systemu.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad szacuje straty Skarbu Państwa poniesione z powodu opóźnionego startu systemu poboru e-myta na 4 mln zł - poinformowała PAP rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken. Do tego dochodzi 2 mln zł kar umownych dla firmy Kapsch.
W niedzielę rano zaczął działać system elektronicznego poboru opłat za przejazd autostradami i drogami krajowymi - poinformowała PAP rzeczniczka projektu e-myta Dorota Prochowicz. System rusza z dwudniowym opóźnieniem.