Kilkanaście pociągów Kolei Śląskich nie wyjechało w poniedziałek rano na trasy w efekcie błędu dyspozytury taborowej. Polskie Linie Kolejowe wezwały spółkę do pilnych działań naprawczych. Ta zapewnia, że stara się unormować ruch do popołudniowego szczytu.