Wciąż ponad milion Polaków ma książeczki mieszkaniowe. Odkładali tam wolny grosz - licząc, że uzbierają na nowy lokal, ale do dzisiaj nie mogą odzyskać pieniędzy. Rząd szacuje, że może to być nawet pół miliarda złotych.
Liczy się wysokość wpłat, aktualna cena metra kwadratowego mieszkania wg GUS, a także rodzaj budownictwa, na jaki zostaną wykorzystane środki z książeczki.