Świąteczne potrawy mogą nas w tym roku słono kosztować, bo za 1 kg polskiego maku musimy zapłacić 20 zł, a nawet więcej. W związku z tym, do walki o klienta włączają się Czechy, których mak jest dużo tańszy. Niestety o tym, że może być zanieczyszczony, cisza… jak makiem zasiał.