notowania(strona 166/250)

Informacje ze spółek

W poniedziałek na GPW niewiele się działo. WIG20 otworzył się 2398 pkt (tj. -0,5%), ale podaż dość szybko, bo w przeciągu pół godziny sprowadziła kurs indeksu na ponad jednoprocentowe minusy.

Wczorajszy dzień pokazał, iż zagrożeniem dla wielomiesięcznych trendów wzrostowych na głównych indeksach akcyjnych i parze EURUSD mogą być nie tylko słabsze dane, ale także brak jakichkolwiek publikacji.

Poniedziałkowe notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek rozpoczęły się neutralnie, kurs otwarcia został ustalony na poziomie kursu zamknięcia z piątkowej sesji (2 420 pkt).

Nowy tydzień na Wall Street rozpoczął się od przeceny akcji. W związku z podejrzeniami, że amerykański rząd może ograniczyć wsparcie dla rynku nieruchomości, inwestorzy wyprzedawali przede wszystkim walory deweloperów i spółek finansowych.

Piątkowe rekordy warszawska giełda ustanawiała na przekór kiepskim notowaniom na Wall Street. Dziś płaciła za to „karę”, choć jej wymiar nie był zbyt wysoki.

Pierwsze w tym tygodniu notowania przyniosły spadki wszystkich indeksów w Warszawie, przy czym najwyraźniej zniżkował indeks największych spółek tracąc na finiszu 1,29 procent.

Tylko kilka minut WIG20 utrzymał się powyżej 2400 pkt. Później górę wzięły obawy o możliwość silniejszej niż dotąd realizacji zysków na Wall Street.

Piątkową sesję giełdy na Wall Street zakończyły na minusach. Indeks Dow Jones spadł o 1,08%, S&P 500 o 1,22%, a technologiczny Nasdaq stracił 0,5%.

Piątek przyniósł ciąg dalszy tendencji spadkowej na nowojorskiej giełdzie. Przyczyniły się do tego słabe rezultaty szeregu przedsiębiorstw przemysłowych, pesymistyczne oceny stanu gospodarki prezesów kompanii kolejowych i spadek cen ropy. Sytuacji nie poprawiły lepsze niż oczekiwano wyniki gigantów informatycznych - Microsoft i Amazon.

...

...

...

...

Rynek od jakiegoś czasu wysyłał sygnały ostrzegawcze i wczoraj, po raz pierwszy od dłuższego czasu, końcówka sesji w USA przyniosła silną wyprzedaż.

Wczorajszą sesję giełdy na Wall Street zakończyły trzeci dzień z rzędu na minusach. Indeks Dow Jones spadł o 0,92%, S&P 500 o 0,89%, a technologiczny Nasdaq stracił 0,59%.

Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a w dalszym ciągu słabiej zachowywał się jedynie indeks małych spółek sWIG80. Po słabszym otwarciu kupujący skutecznie bronili wsparcia wynikającego z wcześniejszego maksimum na 2325 pkt.

Informacje ze spółek

Wtorkowe notowania giełd amerykańskich zakończyły się lekkimi, półprocentowymi zniżkami. W większości lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne spółek okazały się zbyt słabym bodźcem dla inwestorów do kupowania akcji.

Po wtorkowej, spadkowej, sesji gracze w USA stanęli przed dylematem: sprzedawać dalej, czy jednak jeszcze raz spróbować ataku na linię bessy (w układzie liniowym). Wiele czynników bykom pomagało, ale nie miały one łatwego zadania, o czym niżej.